Siódemka Miedź - Olimpia MEDEX. Lider za mocny dla drużyny Będzikowskiego

Materiały prasowe / RADOSŁAW CIĘCIEL / MKS OLIMPIA MEDEX PIEKARY ŚLĄSKIE / Zawodnik Olimpii MEDEX Piekary Śląskie
Materiały prasowe / RADOSŁAW CIĘCIEL / MKS OLIMPIA MEDEX PIEKARY ŚLĄSKIE / Zawodnik Olimpii MEDEX Piekary Śląskie

Siódemka Miedź Legnica uległa w sobotę 10 grudnia we własnej hali Olimpii MEDEX Piekary Śląskie 25:31 w meczu 13. kolejki I ligi grupy B piłkarzy ręcznych. Świetne zawody w barwach lidera z Górnego Ślaska zagrał Łukasz Gogola.

Olimpia udowodniła w Legnicy, że liderem nie jest przypadkiem. Zespół trenera Sławomira Szenkela był zdecydowanie najlepszym, jaki w tym sezonie gościł w hali przy Lotniczej. Inna sprawa, że Siódemka Miedź zagrała przeciętne spotkanie, popełniając mnóstwo niewymuszonych błędów.

Właśnie niefrasobliwość w ataku pozycyjnym spowodowała, że piekarzanie już w pierwszych minutach wypracowali kilkubramkową przewagę (4:1 w 5. minucie). Gospodarzy w grze utrzymywał bramkarz Łukasz Mazur oraz skuteczni Robert Szuszkiewicz i najlepszy wśród nich tego wieczoru Paweł Piwko.

Na drugą połowę Siódemka wyszła z zamiarem odrobienia trzech bramek. Sztuka ta jednak się nie udała. Olimpia zaczęła "odjeżdżać", a do zwycięstwa prowadzili ją Łukasz Gogola, Łukasz Płonka i Maciej Chromy. Dodatkowo w bramce gości świetnie spisywał się Artur Kot.

W 47. minucie goście wygrywali już 26:18 i wówczas stało się jasne, że punkty pojadą do Piekar Śląskich. W końcówce spotkanie legniczanie ambitnie dążyli do poprawienia wyniku. Na cztery minuty przed końcową syreną doszli nawet rywala na trzy bramki (24:27), ale ich nadzieje na korzystny rezultat szybko jednak zostały rozwiane.

ZOBACZ WIDEO Sergio Ramos znów uratował Real. Tytoń nie zatrzymał "Królewskich" [ZDJĘCIA ELEVEN]

Ostatecznie Olimpia zasłużenie wygrała w Legnicy 31:25 i pierwszą część sezonu kończy w fotelu lidera. Siódemka jest w środku tabeli. Teraz pierwszoligowych szczypiornistów czeka przerwa. Druga runda rozgrywek rozpocznie się w lutym.

Siódemka Miedź Legnica - Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 25:31 (12:15)

Siódemka: Mazur, Kaczmarek - Szuszkiewicz 7, Majewski 5, Lasak, Skiba 2, Antosik 2, Płaczek, Cegłowski, Piwko 7, Kuta 1, Wita 1, Piróg
Kary: 12 min.

Olimpia: Kot - Czapla 1, Cieślik, Chromy 5, Parzonka 1, Rosół 2, Gogola 8, Kotalczyk 1, Kempys 3, Płonka 6, Fidyt 2, Miłek, Jaksik
Kary: 8 min.

Komentarze (5)
Badger
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
sRafix majac takiego losia jak ty za kibica awans na bank 
Rafix95
12.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiadomo czy nie awansują. 
avatar
Piotr A. Jeleń
11.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Należy ubolewać nad brakiem sponsora w Piekarach, by ekipa mogła powrócić do elity, bo wzorem ubiegłego sezonu, także i w tym nie awansuje ze względu na brak finansów...co nie dziwi, bo to już Czytaj całość