Węgrzy poprawili sobie humory po porażce z Duńczykami na inaugurację zawodów. Islandczycy natomiast rozpoczęli turniej od zwycięstwa z Egiptem, choć bez kontuzjowanego Arona Palmarssona ich postawa pozostawiała wiele do życzenia.
Z Madziarami Wyspiarze także wystąpili bez Palmarssona. Gwiazdę reprezentacji godnie zastąpili 21-letni Janus Dadi Smarason (siedem bramek) i materiał na przyszłego lidera kadry, Omar Ingi Magnusson. Na Węgrów było to jednak za mało.
Sposób na islandzką obronę znajdował Laszlo Nagy, na kole wolną przestrzeń potrafił stworzyć sobie Bence Banhidi, solidnie prezentowała się także defensywa Madziarów. Do przerwy zawodnicy Xaviera Sabate prowadzili 18:15.
Druga odsłona stała pod znakiem rywalizacji bramkarzy. Na interwencje Bjorgvina Palla Gustavssona odpowiadał weteran Nandor Fazekas. Islandczycy zdołali jednak zmniejszyć straty i dopiero Mate Lekai z niezawodnym Nagym dali Węgrom zwycięstwo 30:27.
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty
Madziarzy zagrają w grupie C mistrzostw świata z Niemcami, Chorwatami, Białorusinami, Saudyjczykami i Chilijczykami. Islandczycy trafili natomiast na Hiszpanów, Słoweńców, Macedończyków, reprezentantów Angoli i Tunezyjczyków.
Towarzysko:
Węgry - Islandia 30:27 (18:15)
Najwięcej bramek: dla Węgrów - Laszlo Nagy, Mate Lekai - po 6, Gabor Csaszar 5; dla Islandii - Janus Dadi Smarason 7, Omar Ingi Magnusson 5