O rozmowach między klubem i doświadczonym Norwegiem jako pierwsza poinformowała skandynawska telewizja TV2. Sam trener zamieszania komentować nie chciał.
- Na razie jest za wcześniej, żebym przyjmował gratulacje. Mistrzostwa świata nie są odpowiednim czasem do rozmowy na takie tematy. To plotki - podkreślał dwa tygodnie temu w rozmowie z WP SportoweFakty.
Negocjacje na linii Berge - Flensburg są jednak faktem. - Obie strony nawiązały kontakt, ale w tym momencie najważniejsze są mistrzostwa świata - podkreśla na łamach portalu handball-planet.com prezes norweskiej federacji Kare Geir Lio.
Berge w przeszłości przez siedem lat (1999-2006) był zawodnikiem Flensburga. Po zakończeniu kariery Norweg został trenerem rodzimego Elverum Handball; od 2015 roku 43-latek prowadzi też drużynę narodową.
Selekcjoner przyszłych medalistów MŚ (w niedzielę o 17:30 jego zespół gra w finale z Francuzami) ma zastąpić we Flensburgu Vranjes, który prawdopodobnie zostanie trenerem Telekomu Veszprem.
ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora