Chociaż Sokół Browar Kościerzyna po 15. kolejce plasował się w tabeli I ligi dużo wyżej niż zespół z Wielkopolski, można było spodziewać się, że WKS Grunwald Poznań będzie chciał postawić się rywalom. W pierwszej rundzie starcie tych zespołów zakończyło się zaledwie jednobramkowym zwycięstwem Sokoła, a szczypiorniści z Poznania udowodnili, że nie brakuje im ambicji i zaangażowania.
Mecz w Kościerzynie nie należał do najłatwiejszych dla podopiecznych Andrzeja Gryczki. Po rewelacyjnym początku meczu w wykonaniu Krzysztofa Jasowicza nastąpił przestój w grze ofensywnej Sokoła, który odbijał się od poznańskiej obrony i miał spore problemy z zakończeniem akcji. Wobec tego WKS wysunął się na prowadzenie - po 20 minutach meczu prowadzili 8:5. Gospodarze otrząsnęli się jednak z letargu i zakończyli pierwszą połowę z przewagą 12:10.
W drugiej odsłonie spotkania kościerzynianom bardzo pomogła znakomita dyspozycja obrotowego Krzysztofa Jasowicza oraz dynamiczna gra Szymona Kmiecia, po którego trafieniu w 42. minucie na tablicy wyników było już 20:13. Wydawać się mogło, że gospodarzy nie czekają już żadne nerwy i do końca meczu utrzymają wysokie prowadzenie.
Stało się jednak inaczej. Zespół z Wielkopolski poderwał się jeszcze do pościgu , wykorzystując częste wykluczenia dla graczy Sokoła. Główną siłą napędową ataku Grunwaldu był Krzysztof Martyński, który w całym meczu aż 9 razy pokonał bramkarzy rywali. W 59. minucie poznaniacy zmniejszyli stratę do dwóch bramek, jednak nie byli już w stanie wydrzeć punktów drużynie z Kaszub, która zwyciężyła 24:22.
Sokół Browar Kościerzyna - WKS Grunwald Poznań 24:22 (12:10)
Sokół Browar: Sokołowski, Skowron - Jasowicz 8, Kmieć 4, J. Reichel 4, A. Bronk 3, T. Bronk 2, Szala 1, Konkel 1, Derdzikowski 1, Kuczyński, M. Reichel, Piechowski, Chyła
Karne: 1/1
Kary: 12 min. (J. Reichel, Kuczyński - po 4 min., Konkel, Derdzikowski - po 2 min.)
WKS Grunwald: Kulczyński, Tarko - Martyński 9, Gintowt 3, Pawłowski 3, Nieradko 2, Kurek 1, Harasymek 1, Majewski 1, Piechowiak 1, Matlach 1, Wachowiak, Guraj
Karne: 4/4
Kary: 4 min. (Wachowiak, Harasymek - po 2 min.)
Sędziowie: Michał Orzech, Robert Orzech (Brodnica)
Ale to zrobił! Ronaldo efektownie poradził sobie z rywalem [ZDJĘCIA ELEVEN]