Szczypiorniści Nielby Wągrowiec już na samym początku zbudowali przewagę. Po rzucie Patryka Skrzypczaka goście prowadzili 5:1, a następnie jeszcze bardziej budowali swoją przewagę. Po kwadransie gry i bramce Pawła Gąsiorka, na tablicy wyników widniał już rezultat 4:10.
GKS Żukowo mimo bardzo trudnej sytuacji nie dawał za wygraną. Gdy trafił Krzysztof Czarnecki, przewaga Nielby zmniejszyła się do czterech bramek. Tuż przed przerwą ponownie nadgoniła jednak Nielba i pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 13:19.
Od początku drugiej odsłony GKS, w dużej mierze za sprawą Marka Marciniaka, starał się zmniejszać stratę do drużyny z Wągrowca. Beniaminek I ligi nie potrafił sobie jednak radzić z bardzo dobrze grającym Pawłem Gregorem.
Szczypiorniści z Żukowa zdołali na siedem minut przed końcem zmniejszyć stratę do czterech trafień, jednak Nielba nie dała za wygraną. Zwycięstwo ekipy z Wągrowca 35:30 oznacza, że drużyna z Wielkopolski umocniła swoją sytuację w górnej części tabeli. GKS wciąż musi się natomiast bić o utrzymanie w I lidze.
GKS Żukowo - Nielba Wągrowiec 30:35 (13:19)
GKS: Plaszczak, Muńko, Kaczmarek - Marciniak 8, Orzechowski 7, Czarnecki 6, Adamczyk 2, Kaniowski 2, Wiczkowski 2, Radecki 1, Dzierżawski 1, Ciszewski 1 oraz Reseman, Babieracki.
Karne: 2/4.
Kary: 4 min. (Orzechowski, Babieracki - po 2 min.).
Nielba: Napierała, Matyjak - Gregor 10, Pietrzkiewicz 7, Skrzypczak 6, Gąsiorek 6, Matłoka 4, Hoffmann 2 oraz Świerad, Adamski, Widziński, Biniewski.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min. (Gąsiorek 4 min., Pietrzkiewicz 2 min.).
Sędziowie: Kozik, Kudźba.
Widzów: 100.
ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze