Wybrzeże - Gwardia. Batalia o podium w obu grupach

WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI
WP SportoweFakty / GRZEGORZ JĘDRZEJEWSKI

W poniedziałek o godzinie 18:00 Wybrzeże Gdańsk podejmie Gwardię Opole. Co prawda obie drużyny grają w dwóch różnych grupach PGNiG Superligi, jednak to spotkanie będzie o coś więcej niż tylko dwa punkty.

Sytuacja obu zespołów jest podobna. Zarówno Wybrzeże, jak i Gwardia walczą o jak najwyższe miejsce przed play-offami i mają szansę zakończyć swoje grupy na trzecich lokatach, co oznaczałoby bezpośredni awans do najlepszej ósemki w kraju, a dodatkowo pozwoliłoby na uniknięcie rywalizacji w pierwszej rundzie play-off z hegemonami piłki ręcznej w Polsce.

W tej rundzie swoje punkty zgubił Chrobry Głogów, bezpośredni rywal Wybrzeża do podium w grupie. Zwyciężył natomiast NMC Górnik, który pokonał Azoty Puławy. Gdańszczanie i opolanie wciąż walczą o trzecią lokatę, która olbrzymim sukcesem byłaby przede wszystkim dla gospodarzy poniedziałkowego meczu, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze rok temu grali oni w I lidze.

Będzie to także starcie trenerskich osobistości, które znają się doskonale. Damian Wleklak, Marcin Lijewski oraz trener Gwardii Rafał Kuptel zdobywali na przełomie wieków dwa razy z rzędu mistrzostwo Polski dla Wybrzeża, rozegrali też wspólnie wiele meczów w reprezentacji.

W pierwszym meczu obu ekip Gwardia wygrała 27:25, jednak dosyć wcześnie wyszła na wysokie prowadzenie. - Osobiście wolałbym nie pamiętać tego meczu. 50 minut naszego spotkania w Opolu, to była tragedia. Dopiero w samej końcówce zaczęliśmy grać swoją piłkę ręczną. Wiadomo jednak, że w dziesięć minut się nie wygra. Po tamtej drugiej połowie wiedzieliśmy, że dało się wywalczyć zwycięstwo. To się jednak nie udało - wspomniał Mateusz Wróbel, zawodnik Wybrzeża.

Wybrzeże Gdańsk - KPR Gwardia Opole - 20.03 godz. 18:00

[ZOBACZ WIDEO: Młoda Polka zachwyciła 50 milionów internautów. "Kiedy latam, czuję się jak ptak"

Komentarze (0)