Punkt straty do trzeciej Gwardii i dwa spotkania wyjazdowe. Sytuacja zabrzan jest daleka od idealnej, ale nic jeszcze nie zostało rozstrzygnięte. Bezpośredni rywal Górnika zmierzy się bowiem z nieprzewidywalnymi Sandra Spa Pogonią Szczecin oraz Zagłębiem Lubin. Zdecydowanie za wcześnie na składanie broni i szykowanie się do barażów o Dziką Kartę.
Choć piotrkowianie stracili szansę na piąte miejsce i fazę play-off, w meczu z Górnikiem nie będą chłopcami do bicia. Przed własną publicznością beniaminek PGNiG Superligi regularnie sprawia problemy czołówce. Dopiero po dogrywce w Hali "Relax" wygrał MMTS Kwidzyn, a wyjazd do Piotrkowa na długo zapamięta Orlen Wisła Płock, która 8 marca poniosła jedną z najbardziej zaskakujących porażek ostatnich lat.
- Piotrkowianin w zasadzie zakończył rozgrywki. Wiadomo, że się utrzymują, ale na wyższe miejsce nie mają szans. Do meczu wyjdą na luzie i bez stresu. Za to nam te punkty są bardzo potrzebne, zwłaszcza, że walczymy o trzy oczka - podkreśla trener zabrzan, Ryszard Skutnik.
W poprzednim meczu z Wybrzeżem Górnicy wystąpili bez Rafała Glińskiego. Reżyser gry zespołu odpoczywał po urazie nogi i szykował się na spotkanie z Piotrkowianinem. Najprawdopodobniej nic nie stanie na przeszkodzie i rozgrywający powinien zagrać w 25. kolejce. - Nasz fizjoterapeuta dał mi zgodę, żebym wracał pod obciążenia treningowe, za którymi po prostu tęsknię - czytamy na stronie internetowej klubu z Zabrza.
ZOBACZ WIDEO Kamil Glik: Pokazaliśmy wielkość
Wygląda zatem na to, że jedynym osłabieniem przyjezdnych będzie nieobecność Jurija Gromyko. Obrotowy po zabiegu kolana do końca sezonu nie pojawi się na parkietach Superligi.
Mecz poprowadzą Paweł Kaszubski i Piotr Wojdyr z Gdańska. Na relację ze spotkania zapraszamy do portalu WP SportoweFakty.
PGNiG Superliga, 25. kolejka:
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - NMC Górnik Zabrze, 1.04.2017, godz. 18.00