Puchar EHF: Bundesliga dominuje. Final Four wewnętrzną niemiecką sprawą?

Cztery niemieckie drużyny pozostają w grze o Puchar EHF. O Final Four powalczą też przedstawiciele ligi węgierskiej, francuskiej i hiszpańskiej.

Niemcy na pewno będą mieć co najmniej jednego reprezentanta w walce o trofeum. Frisch Auf! Goeppingen zorganizuje Final Four i z automatu zagra w imprezie. Bardzo możliwe, że do obrońców tytułu dołączą pozostali przedstawiciele Bundesligi, MT Melsungen, Fuechse Berlin i SC Magdeburg.

W ostatniej chwili awans do kolejnej rundy wywalczyła hiszpańska Helvetia Anaitasuna, która wyeliminowała prowadzącą w grupie D S.L. Benfikę Lizbona. Po porażce portugalski zespół spadł na trzecie miejsce i pożegnał się z rozgrywkami. Do ostatniej kolejki o swój los drżeli zawodnicy Saint Raphael Var HB. Zwycięstwo nad Fuechse Berlin zapewniło promocję do gry o Final Four. W rywalizacji pozostaje też węgierski Grundfos Tatabanya.

Największymi pechowcami Pucharu EHF okazali się gracze hiszpańskiego Fraikin BM Granollers. Ubiegłoroczny uczestnik Final Four zajął drugie miejsce w swojej grupie, ale spośród zespołów z drugich lokat miał najgorszy bilans i nie powtórzy wyniku sprzed roku.

Po podziale na koszyki wiemy, że niemieckie kluby mogą najwcześniej spotkać się ze sobą w Final Four. Niezależnie od losowania, w każdej z par faworytem będzie przedstawiciel Bundesligi, zatem bardzo możliwe, że w turniej w Goeppingen w całości zdominują gospodarze.

ZOBACZ WIDEO Pudzianowski: Kowalczyk będzie zasysał tlen wszystkimi otworami

Pierwsze mecze 1/3 finału zostaną rozegrane 22-23 kwietnia. Tydzień później zespoły zmierzą się w rewanżach. Losowanie par odbędzie się 4 kwietnia o godz. 11.00.

Podział na koszyki:

Koszyk 1:

Fuechse Berlin 
MT Melsungen 
SC Magdeburg

Koszyk 2:

Saint Raphael Var HB 
Helvetia Anaitasuna 
Grundfos Tatabanya

Komentarze (0)