Sprawa udziału Szpery w środowym spotkaniu to przed meczem najważniejszy temat zarówno dla zespołu z Kwidzyna, jak i z Opola. Były reprezentant kraju to nie tylko jedyny leworęczny zawodnik w drugiej linii MMTS-u, ale też drugi strzelec zespołu.
Jego występ stoi pod znakiem zapytania przez uraz dłoni, którego 29-latek doznał przed tygodniem w meczu Pucharu Polski z Orlen Wisłą Płock. Pierwsze diagnozy nie były optymistycznie, zresztą trener Patryk Rombel mówił w rozmowie z WP SportoweFakty, że szanse na grę Szpery w Opolu są znikome.
Tydzień później sytuacja wygląda lepiej, bo Szpera pojechał z zespołem do Opola, ale dłoni jeszcze nie wyleczył. Na rozgrzewkę na pewno jednak wyjdzie.
- Decyzja zapadnie po niej. Marek cały czas odczuwa ból, ale nasi masażyści robią wszystko, by zagrał. Mamy doskonałą opiekę medyczną na czele z doktorem Węckim, który ze wszystkich sił próbuje przygotować Marka do gry - mówi Adrian Nogowski.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani
Szpera - jeśli wystąpi - na prawym rozegraniu będzie uzupełniał się z Kamilem Kriegerem, który w meczu z Wisłą był oszczędzany ze względów na lekkie problemy zdrowotne.
W składzie MMTS-u zabraknie natomiast młodego Alana Guziewicza, który złamał palca podczas towarzyskiego turnieju reprezentacji Polski juniorów w bośniackim Bugojno.
Początek środowego spotkania o godz. 18:30. Mecz transmitowany będzie w Canal+Sport. Relacja "na żywo" na WP SportoweFakty.
Mecz jest częścią akcji Trophy Tour 2017. Kibice, którzy pojawią się tego dni w hali, będą mogli zobaczyć oraz zrobić sobie zdjęcie z pucharem dla zwycięzcy PGNiG Superligi. Partnerem akcji jest Suzuki.