Noc w szpitalu. Kontuzja Lijewskiego poważniejsza
Rozcięta broda, szycie w przerwie meczu i szybki powrót na parkiet - tak wyglądał występ Krzysztofa Lijewskiego w spotkaniu z Orlen Wisłą Płock, które jego ekipa zwyciężyła 25:24. To jednak nie koniec problemów rozgrywającego Vive Tauronu Kielce.Noc w szpitalu, pięć szwów, krwiak na gardle, problemy z oddychaniem i zawroty głowy - to obraz stanu zdrowia Krzysztofa Lijewskiego po pierwszym finałowym meczu o mistrzostwo Polski. Zawodnik w połowie pierwszej części pojedynku został sfaulowany przez brazylijskiego rozgrywającego Orlen Wisły Płock - Jose Guilherme de Toledo. Szczypiornista z Kielc miał rozciętą brodę, ale bardzo szybko została ona zszyta, dzięki czemu mógł on kontynuować grę. Jak się jednak okazuje, to nie był koniec problemów.
- Po uderzeniu, podczas którego nastąpiło rozcięcie jego brody, został też trafiony w szyję. To się stało w tej samej akcji, a po meczu odczuwał to mocniej. Teraz jest konsultowany przez lekarzy i przechodzi badania. Zostało mu założonych pięć szwów - powiedział fizjoterapeuta Vive Tauronu, Robert Dziwoń.Niezadowolony z postawy rywali był szkoleniowiec kielczan, Tałant Dujszebajew. - Krzysiek całą noc i dzień spędził w szpitalu. To, co było w środę, to nie był sport. Chcę, żeby wszyscy to zrozumieli. Człowiek, który prezentuje takie niesportowe zachowania, musi być ukarany. To nie był normalny mecz, celem było wybicie nas z tego spotkania. Dziękuję moim chłopakom, że to wytrzymali - powiedział trener.
Występ Lijewskiego w spotkaniu rewanżowym w Kielcach stoi pod znakiem zapytania. - Nie wiadomo, czy zagra. Żeby był w przyszłości zdrowy, to będzie super. Najważniejsze, żeby nie potrzebował operacji. Miał zawroty głowy, nie mógł oddychać, mam nadzieję, że wszystko jest pod kontrolą lekarza - dodał Dujszebajew.
ZOBACZ WIDEO Horror w Płocku. Kulisy finału PGNiG Superligi
-
Wisła_KPR Zgłoś komentarz
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-reczna/522244/orlen-wisla-plock-zdziesiatkowana-nemanja-zelenovic-kontuzjowany Za to była jakaś kara?... -
ck Zgłoś komentarz
A na nafciarkach piszą, że to wszystko co się dzieje wokół kontuzji Lijka to dlatego, że boimy się wisły...Ludzie co wy bierzecie? :):) -
Warmia Zgłoś komentarz
nie miał chyba nóg , a biegał jak równy z równym .Nie pamiętam nazwiska wiem,że już chyba zakończył karierę ale na zawsze będzie moim idolem. -
Wiślak zks Zgłoś komentarz
kolejnych rozstrzygających meczach play-off. Wtedy, to były przypadkowe uderzenia. Teraz jest lament. Piłka ręczna, to nie szachy. Takie sytuacje były, są i będą. Jakoś jestem dziwnie przekonany, że w sobotę będzie gotowy do gry. Najlepsze jest to, że o kulturze boiskowej wypowiada się ten, który z łapami biegał do trenerów innych drużyn. Co za płaczki. Najpierw, że Talant z reprezentacją nie mógł pracować, teraz, że za ostro grają. Co za czasy. -
Maxi-King 102 Zgłoś komentarz
"my mieliśmy więcej kar."...więc sam sobie odpowiedziałeś kto grał brutalniej....:) -
Maxi-King 102 Zgłoś komentarz
Wisły...jakoś "ekspertom" z Kielc to nie przeszkadzało....:) -
Petrochemia Zgłoś komentarz
Zakład, że zagra w sobotę? TD nie pamięta juz jak sam wyszedł na mecz z takim nastawieniem? Tzn nie on konkretnie ale jego zespół. Hipokryzja. -
AlexLFC Zgłoś komentarz
ale czy to sport? -
BenedyktKuca Zgłoś komentarz
No to zaczynamy w sobote.Chyba nie bedzie przebacz dla ,,Petrzaków,,na trybunach no i oczywiscie na parkiecie. -
z Tumskiego Wzgórza Zgłoś komentarz
https://m.sportowefakty.wp.pl/pilka-reczna/286089/dwa-oblicza-michala-jureckiego-wideo -
Rivera Zgłoś komentarz
jasnosci,aby ktos nie zarzucil mi,ze bronie Vive.Gdyby taka sytuacja przydarzyla sie ktoremus zawodnikowi z Plocka to bylabym dokladnie tego samego zdania.Jestem przeciwna przemocy. -
mark36 Zgłoś komentarz
wynik.Już tu padło takie stwierdzenie że nagle w sobotę nastąpi cud i nieznana siła cudownie go uzdrowi. -
Maxi-King 102 Zgłoś komentarz
Zalatuje grą aktorską wcale się nie zdziwię jak Lijewski w dniu meczu nagle cudownie wyzdrowieje....:)