Etatowa reprezentantka Czarnogóry zasiliła MKS Selgros Lublin w trakcie sezonu 2016/2017. Zanim przeszła do wielokrotnego mistrza Polski broniła barw CSM Ploiesti, ale jej zespół rozpadł się z powodów finansowych i dostała wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu.
Ivana Bozović wybrała jedną z najbardziej utytułowanych drużyn w Polsce. Wiązała z nią duże nadzieje. - Chciałam trafić do drużyny stabilnej. Wierzę, że ten zespół będzie dla mnie najlepszym wyborem - mówiła wówczas zawodniczka.
Szczypiornistka podpisała roczny kontrakt z opcją przedłużenia go na kolejny rok, ale w Lublinie już nie zostanie. Jak udało nam się dowiedzieć, Ivana Bozović wzmocniła Magura Cisnadie. To rumuński średniak, który w nadchodzącym sezonie chce zaatakować pierwszą szóstkę.
Rozgrywająca z Bałkanów to nie pierwsza zawodniczka, która zdecydowała się na zmianę otoczenia. Z klubem rozstały się już Edyta Charzyńska (KPR Kobierzyce) i Katarzyna Kozimur, która zasiliła Kram Start Elbląg. Z zespołem pożegnał się również chorwacki szkoleniowiec Neven Hrupec. Ponadto w składzie tymczasowo zabraknie Agnieszki Kowalskiej.
Wciąż nie wiadomo nic za to o kolejnych transferach. Po tym jak klub pozyskał Kingę Achruk, Gabrijelę Besen i trenera Roberta Lisa na próżno szukać informacji o następnych wzmocnieniach.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: Chciałbym przeprosić kibiców