Powodem takiej decyzji była odmienna wizja prowadzenia zespołu. - Zarząd pragnie ogromnie podziękować trenerowi za wysiłek włożony w prowadzenie drużyny i z uznaniem docenia osiągnięte wyniki - czytamy na stronie klubu.
Przybylski pracował z Ostrovią od lipca 2015 roku. Zespół objął po Witoldzie Rojku. W pierwszym sezonie jego drużyna zakończyła rozgrywki I ligi grupy B na drugim miejscu. Rok później finiszowała szósta.
Pod wodzą Przybylskiego Ostrovia rozegrała 52 ligowe spotkania. Wygrała 34 z nich, zanotowała jeden remis i doznała 17 porażek.
46-latek w przeszłości prowadził Olimpię Piekary Śląskie, Powen Zabrze, Piotrkowianina Piotrków Tryb. i Chrobrego Głogów. Pracował też z ekipami żeńskimi - KPR Ruchem Chorzów, Zgodą Ruda Śląska oraz reprezentacją Polski kobiet.
- Na razie jadę na urlop, ale nie zamierzam odchodzić z piłki ręcznej. Czekam na nowe wyzwania - mówi.
ZOBACZ WIDEO: Kontuzja kręgosłupa przerwała karierę polskiego rajdowca. Teraz jest gotów, by wrócić (VIDEO)