Mistrz Hiszpanii chce ściągnąć specjalizującego się w grze w defensywie 28-latka jako zastępstwo dla kończącego powoli karierę Virana Morrosa. Hiszpan skończy w przyszłym roku 35 lat i choć wciąż jest jednym z najlepszych obrońców świata, to metryki nie oszuka.
Petrus dos Santos miałby więc dołączyć do Barcelony jako nowy lider defensywy. To, że regularnie będzie występował w ataku jest mało prawdopodobne - Barca ma bowiem w swojej kadrze aż trzech lewych rozgrywających - Waela Jallouza, Timothey'ego N'guessana i kontuzjowanego obecnie Lasse Anderssona. Każdy z nich ma zresztą ważny kontrakt z klubem jeszcze przez kilka sezonów.
Brazylijczyk trafił do Pick w 2015 roku. Przed wyjazdem na Węgry występował w hiszpańskim Naturhouse La Rioja. Tam spędził trzy sezony. Wcześniej był natomiast zawodnikiem krajowego Esporte Clube Pinheiros.
Rozgrywający jest też etatowym reprezentantem Brazylii. Wraz z kadrą wystąpił m.in. na igrzyskach w Rio oraz mistrzostwach świata w 2011, 2013, 2015 i 2017 roku. W dorobku ma mistrzostwo Panameryki.
ZOBACZ WIDEO Specjalnie dla WP SportoweFakty! Spiker Napoli wspiera Milika. Po polsku!