PGNiG Superliga: KPR Gwardia Opole i MMTS Kwidzyn mają coś do udowodnienia

WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni KPR-u Gwardii Opole
WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: piłkarze ręczni KPR-u Gwardii Opole

W jedynym środowym (11.10) starciu PGNiG Superligi piłkarzy ręcznych spotkają się drużyny, które w ostatnim czasie nie ustrzegły się niepowodzeń, czyli KPR Gwardia Opole oraz MMTS Kwidzyn.

Kibice Gwardii czekają na zwycięstwo swoich ulubieńców już blisko miesiąc. Po raz ostatni mieli okazję je świętować 16 września, kiedy to opolanie pokonali w "Okrąglaku", po rzutach karnych, Wybrzeże Gdańsk. Potem nadeszła passa trzech niepowodzeń.

O ile jednak jeszcze same porażki z Orlenem Wisłą Płock czy Górnikiem Zabrze ujmy nie przynosiły, o tyle styl, w jakim gwardziści je ponieśli, pozostawiał już bardzo wiele do życzenia. W obu tych spotkaniach, przegranych kolejno 20:32 i 23:36, byli bezradni przede wszystkim w ofensywie. A zabrzański zespół dosłownie zmiażdżył ich kontratakami.

Po tych dwóch niepowodzeniach, gracze z Opola pojechali do Lizbony, by z tamtejszą Benficą stoczyć pierwszy bój w 2. rundzie eliminacji Pucharu EHF. Choć znowu przegrali (24:28), w ich postawie dało się zauważyć wyraźny postęp. Nie oddali tanio skóry faworyzowanemu rywalowi, który wygraną zapewnił sobie dopiero w końcówce.

Spotkanie z MMTS-em będzie dla Gwardii przerywnikiem w trakcie europejskich zmagań. Już w niedzielę opolski zespół zagra bowiem u siebie rewanż z Benficą. Starcie ligowe powinno być dobrym przetarciem przy bojem z lizbończykami.

Kwidzynianie przyjechali do Opola mocno podrażnieni ostatnią, sensacyjną porażką 32:37 z SPR Stalą Mielec. Generalnie czwarta ekipa poprzedniego sezonu w obecnym radzi ze zmiennym szczęściem. Legitymuje się bowiem bilansem trzech zwycięstw i trzech przegranych.

Z drugiej strony, polegli też w starciach z innymi czołowymi firmami: Górnikiem i PGE Vive. Dwa z trzech zwycięstw odnieśli natomiast na wyjazdach - z Zagłębiem Lubin i Chrobrym Głogów. To udowadnia, że MMTS nie stoi na straconej pozycji również w Opolu, mimo istotnych przetasowań personalnych, jakie zaszły w klubie w przerwie letniej.

KPR Gwardia Opole - MMTS Kwidzyn/ 11.10 (środa), godz. 18.30, hala "Okrąglak" w Opolu

ZOBACZ WIDEO Wielki Messi uchronił Argentynę przed blamażem. Zobacz skrót meczu z Ekwadorem [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (1)
avatar
Cbc
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odpowiadając na pytanie z sondy "kto zostanie zwycięzcą meczu Gwardia - MMTS?", jedyną rozsądną opcją jest "tak"...