PGNiG Superliga kobiet: ważna wygrana KPR-u. Problemy UKS-u PCM

Drużyny z Kościerzyny i z Jeleniej Góry rozegrały w niedzielę niezwykle istotny mecz na dole tabeli. Gospodynie przez długi czas prezentowały się z dobrej strony, ostatnie 10 minut należało jednak do jeleniogórzanek, które wygrały 31:27.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski
szczypiornistki KPR-u Jelenia Góra WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: szczypiornistki KPR-u Jelenia Góra

Szczególnie mocno punktów potrzebowały zawodniczki z Kaszub, które jak dotąd wygrały tylko jeden mecz ligowy. W UKS-ie PCM od początku znakomicie karne wykonywała Malwina Hartman, dodatkowo bardzo dobrze wyglądała kościerska obrona. Dzięki temu w 19. minucie drużyna gospodyń prowadziła w Wielkim Klinczu 7:5.

Dodatkowo w 9. minucie doszło do niecodziennej sytuacji. Bramkarka KPR-u, Martyna Wierzbicka wyszła z pola i powstrzymała nieprzepisowo rywalkę, przez co została ukarana czerwoną kartką. Sytuacja zawodniczek z województwa dolnośląskiego nie była więc kolorowa.

Prowadzone przez Michała Pastuszkę przyjezdne nie zamierzały się jednak poddawać, tylko walczyły o jak najlepszy rezultat. Duża w tym zasługa liderki KPR-u, Aleksandry Tomczyk. W ciągu sześciu minut rzuciła ona pięć bramek i doprowadziła do remisu. I połowa zakończyła się rezultatem 13:12, a jej wynik ustaliła Magda Krajewska.

Drugą połowę ekipa z Kaszub rozpoczęła od mocnego uderzenia i gdy do jeleniogórskiej bramki trafiła Malwina Hartman, w 33. minucie było już 15:12, co równocześnie było najwyższym prowadzeniem w całym spotkaniu. Z biegiem czasu jednak coraz lepiej na boisku wyglądały przyjezdne.

ZOBACZ WIDEO Tałant Dujszebajew zachwycony: Jestem dumny. To transferowy hit

KPR Jelenia Góra w końcu wyrównał w 43. minucie po bramce Sylwii Jasińskiej, a chwilę później przeprowadził atak, który zadecydował o zwycięstwie tej drużyny. W ciągu siedmiu minut KPR rzucił siedem bramek tracąc w tym czasie tylko dwie i z remisu zrobiło się pięciobramkowe prowadzenie szczypiornistek z Jeleniej Góry. UKS PCM nie miał już możliwości wstać z desek po tych nokautujących ciosach i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 27:31.

UKS PCM Kościerzyna - KPR Jelenia Góra 27:31 (13:12)

UKS PCM: Kordunowska-Lupa, Liskowska - Hartman 10, Mokrzka 6, Krajewska 6, Wąsik 3, Sus 2 oraz Chmara, Ziółkowska, Gędłek, Rogożeńska.
Karne: 5/7.
Kary: 12 min. (Rogożeńska 2 min. - cz.k., Hartman 4 min., Mokrzka, Sus, Krajewska - po 2 min.).

KPR: Wierzbicka, Kolasińska, Filończuk - A.Tomczyk 9, M.Tomczyk 6, Jasińska 4, Kobzar 4, Załoga 3, Jurczyk 2, Żukowska 2, Karwecka 1 oraz Konofał.
Karne: 6/8.
Kary: 10 min. (Wierzbicka 2 min. - cz.k., Karwecka, A.Tomczyk, Kobzar, Konofał - po 2 min.).

Sędziowie: D.Mroczkowski, J.Mroczkowski (Sierpc).
Delegat ZPRP: Piotr Brenk (Gniezno).

Widzów: 150.

Czy UKS PCM Kościerzyna utrzyma się w PGNiG Superlidze kobiet?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×