Tylko z pozoru informacja o zainteresowaniu gigantem (212 cm) z Silkeborga brzmi zaskakująco. O Markussenie nie jest tak głośno jak kilka lat temu, gdy widziano w nim etatowego reprezentanta Danii, ale lewy rozgrywający nadal nie zapomniał, jak rzuca się bramki. W zeszłym sezonie mocno dał się we znaki Orlen Wiśle Płock, którą rozstrzelał w meczu Ligi Mistrzów.
Duński dziennik "Midtjyllands Avis" informuje, że Duńczyka w swoim autorskim składzie widzi Paris Saint-Germain HB. Markussen nie wyklucza, że skorzystałby z oferty, na drodze stoi obowiązujący jeszcze przez dwa lata kontrakt z Bjerringbro-Silkeborg. Władze duńskiego zespołu nie potwierdzają doniesień, ale jednocześnie przyznają, że Markussen stał się łakomym kąskiem dla najsilniejszych na kontynencie.
O umiejętnościach rozgrywającego nie trzeba przekonywać Raula Gonzaleza, od lipca 2018 roku nowego trenera mistrzów Francji. Hiszpan - wówczas asystent Tałanta Dujszebajewa - miał okazję współpracować z Duńczykiem w Atletico Madryt (2011-2013). Wtedy Markussena uważano za kandydata na gwiazdę pierwszej wielkości. Jego karierę nieco zahamowała jednak kontuzja ścięgna Achillesa, stracił miejsce w kadrze i jedynym reprezentacyjnym osiągnięciem w seniorskiej piłce ręcznej pozostaje mistrzostwo Europy 2012.
Na lewym rozegraniu PSG Markussen dzieliłby czas z Mikkelem Hansenem. Wydaje się, że to nie koniec ewentualnych transferów. Mówi się, że Gonzalez pociągnie za sobą podopiecznych z Vardaru Skopje.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: polski siatkarz zaskoczył rywali w LM. "Szalony finisz!"