MŚ 2017 kobiet: Polki słabsze od Czeszek. Zobacz tabelę grupy B

Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: Kinga Achruk
Newspix / Łukasz Laskowski / Na zdjęciu: Kinga Achruk

Polki w drugim meczu mistrzostw świata piłkarek ręcznych przegrały z Czeszkami 25:29. Rywalki dzięki zwycięstwu objęły prowadzenie w grupie.

Podopieczne Leszka Krowickiego udział w MŚ rozpoczęły od pokonania Szwedek (33:30). Teraz Polki uległy Czeszkom i wciąż nie są pewne udziału w 1/8 finału. Z 6-zespołowej grupy do dalszych gier awansują cztery drużyny.

Biało-Czerwone czekają jeszcze starcia z Norweżkami (wtorek, 20:30), Węgierkami (czwartek, 14:00) oraz Argentynkami (piątek, 14:00).

Od wyników tych spotkań i miejsca, które Polki zajmą w grupie, zależy, na kogo - w przypadku awansu - trafią w kolejnej rundzie. Wśród potencjalnych rywalek naszej drużyny są zespoły z Rumunii, Hiszpanii, Słowenii, Francji, Angoli oraz Paragwaju.

Wyniki

Polska - Czechy 25:29 (15:12) --> RELACJA
Węgry - Szwecja 22:25 (11:11) --> RELACJA
Argentyna - Norwegia 21:36 (13:18) --> RELACJA

Tabela

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1. Norwegia 4 4 0 0 135:79 8
2. Szwecja 4 3 0 1 129:111 6
3. Węgry 4 2 0 2 108:98 4
4. Czechy 4 2 0 2 105:117 4
5. Polska 4 1 0 3 106:125 2
6. Argentyna 4 0 0 4 82:135 0


ZOBACZ WIDEO Dariusz Banaszek do ministra sportu: Nie kupi pan za pieniądze podatników stanowisk w PZKol!

[color=#000000]

[/color]

Komentarze (4)
avatar
Kazimierz Wieński
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Niech trener zacznie coś robić ,bo na razie to szkodzi !!!!
Dziewczyny się starają a trener nie pomaga!!! 
avatar
TOM BKS BKS BKS-TOMEK JESTEŚMY Z TOBĄ
4.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Po wczorajszej wygranej dzisiaj wszystko spieprzyły i przegrały na własne życzenie! 
avatar
Janusz Berezecki
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Cała pierwszą połowę meczy Polski prowadziły 3-4 bramkami. Druga połowa zaczęła się dobrze, była szansa na pięciopunktowe prowadzenie, ale ....w polskim zespole zaowocował stary zwyczaj, nonsz Czytaj całość
avatar
Jacek Kacprzak
3.12.2017
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Jak Czeszki zmniejszyły dystans do 2 bramek to już wtedy trener powinien poprosić o czas, a on to zrobił gdy wynik się wyrównał. Co się dziwić, że Czeszki poczuły się pewniej, a nasze panie był Czytaj całość