W poprzedniej kolejce do 55. minuty dzielnie trzymało się Zagłębie Lubin. Tym razem wicemistrzów kraju jeszcze bardziej postraszył Piotrkowianin. Na minutę przed końcem, po golu Tomasza Mroza, przegrywał zaledwie 24:25. Piłkę mieli w rękach płocczanie, wywalczyli rzut karny i przed linią siódmego metra stanął Igor Źabić. Słoweniec wykorzystał okazję i zapewnił Nafciarzom zwycięstwo po bardzo wymagającym boju.
Piotrkowianin, który w 2018 roku wygrał zaledwie jedno spotkanie, zaprezentował się najlepiej od dawna. Przez większość pierwszej połowy utrzymywał dwie-trzy bramki przewagi. Mnóstwo piłek odbił Marcin Schodowski, liderem w ataku był Michał Tórz, zawodnicy Dmytro Zinczuka wykorzystywali nie najlepszy dzień obrońców Nafciarzy. Dopiero przed przerwą płocczanie zaczęli gonić wynik. Po dwa gole rzucili Przemysław Krajewski i Nemanja Obradović, tuż przed zejściem do szatni do remisu doprowadził Jose Guilherme de Toledo.
Od 40. minuty Wisła zaczęła stopniowo przejmować inicjatywę. Źabić, Valentin Ghionea i Lovro Mihić uspokoili sytuację (20:17). Rywali próbował dobić Dan-Emil Racotea, ale Piotrkowianin jeszcze wrócił do meczu. Podania wykorzystywał Roman Pożarek, a jedna z bramek Czecha doprowadziła do nerwowej końcówki (24:23). Płocczanie nie stracili jednak rezonu i nie powtórzył się scenariusz z 8 marca 2017 roku, kiedy to Nafciarze sensacyjnie przegrali na wyjeździe.
PGNiG Superliga, 23. kolejka:
Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski 26:24 (11:11)
Orlen Wisła: Morawski (5/18 - 28 proc.), Borbely (4/15 - 27 proc.) - Ghionea 5, Racotea 4, Źabić 4/1, Obradović 3, T. Gębala 2, Ivić 2, de Toledo 2, Mihić 1, Tarabochia 1, Duarte, M. Gębala, Olkowski
Karne: 1/2
Kary: 10 min. (Źabić, Mihić - po 4 min., Racotea - 2 min.)
Piotrkowianin: Schodowski (13/32 - 41 proc.), Procho (6/12 - 42 proc.) - Surosz 7/4, Tórz 5/2, Pożarek 4, Góralski 2/1, Urbański 2, Woynowski 2, Achruk 1, Mróz 1, Andreou, Iskra, Rutkowski, Szczepaniak
Karne: 7/9
Kary: 8 min (Góralski - 4 min, Andreou, Pożarek - po 2 min.)
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Efektowne zwycięstwo PGE Vive Kielce. Mistrzowie dali popis