Udany debiut Bogdana Kowalczyka. Młodzieżówka rozgromiła rywala

Kadra B wróciła do gry. Pierwsze zwycięstwo na Węgrzech

Na początku marca Bogdan Kowalczyk wrócił na ławkę trenerską, by przygotować młodzieżówkę do lipcowych mistrzostw Europy. Nie dokonał rewolucji, pracuje głównie z tymi samym zawodnikami, których Dariusz Tomaszewski powoływał do reprezentacji juniorów.

Na inaugurację zmagań w Szczyrku, Polacy rozgromili Belgów, co nie powinno specjalnie dziwić, bo rywale niewiele znaczą w europejskiej piłce ręcznej. Z dobrej strony pokazali się szczypiorniści znani z parkietów PGNiG Superligi: Patryk Mauer, Kamil Adamczyk czy Damian Przytuła. Cztery bramki rzucił Patryk Gregułowski. Mistrzem Polski juniorów w barwach Siódemki Miedzi Legnica interesuje się wiele zespołów z Superligi. NMC Górnik Zabrze ogłosił nawet transfer zawodnika, ale obecny klub lewego rozgrywającego zdecydowanie zaprzecza.

W kolejnych dniach turnieju poprzeczka pójdzie w górę. Polacy zmierzą się z Czechami i Rumunami. W bezpośrednim starciu tych drużyn padł remis 27:27.

Impreza w Szczyrku jest etapem przygotowań do ME w Słowenii (19-29 lipca). Biało-Czerwoni trafili na piekielnie trudnych rywali - Chorwatów, Hiszpanów i Rosjan.

Turniej w Szczyrku: 

Polska - Belgia 33:18 (16:9)

Polska: Foterek, Wiejak, Bartosik - Landzwojczak 1, Gregułowski 4, Bulski 4, Klimków, Adamczyk 5, Gądek, Zarzycki 2, Przytuła 4, Urbański, Milewski, Komarzewski 1, Jarosiewicz 1, Mauer 6, Krysiak 2, Rybski 2, Głuch 1.

ZOBACZ WIDEO Polacy z Czechami bez koncentracji. "Dobrze, że nas nie rozgromili"