Blisko tydzień temu Piotrkowianin zakończył rozgrywki ligowe w sezonie 2017/2018. Ostatecznie podopieczni Dmytro Zinczuka zajęli 5. miejsce w grupie pomarańczowej. Nie pozwoliło ono na grę w barażach o mistrzostwo Polski. Zespół z województwa łódzkiego jest jednym z sześciu, który przedwcześnie uda się na wyjątkowo długie wakacje.
Ostatni mecz w sezonie jest zarazem początkiem rozmów o przyszłości. Co czeka zatem piotrkowskich szczypiornistów? - Trudna walka - przyznał w rozmowie z WP SportoweFakty, Filip Surosz. - Mam nadzieję, że uda się nam uniknąć większych problemów i dojść do tych play-offów. Zobaczymy, jak to będzie. Oby było lepiej niż w tym sezonie - dodał rozgrywający.
23-letni zawodnik nie chciał za dużo mówić o zmianach kadrowych. - Niewiele mi na ten moment wiadomo. Są jakieś zmiany, ale to chyba każdy może przeczytać w Internecie. Na razie za wiele nie można na ten temat powiedzieć - przyznał. Bardzo szybko poznaliśmy jednak szczegóły dotyczące przynajmniej części kadry drużyny. Zespół opuszczą: Piotr Rutkowski, Łukasz Achruk, Stanisław Makowiejew oraz Mateusz Góralski.
Zatrudniono bardzo doświadczonego Grzegorza Sobuta. Działacze dalej zamierzają koncentrować się jednak przyciąganiu młodych. Klub nie ma także problemów, by spełnić wymóg podwyższonego budżetu i starać się o licencję. - Finansowo damy radę. Z tego co wiemy, zarząd naszego klubu zapewnił nas, że jest zabezpieczony. Będziemy uczestniczyli w następnych rozgrywkach, nie ma z tym problemu - podsumował Surosz.
ZOBACZ WIDEO Dobry mecz Kamila Syprzaka w Lidze ASOBAL