Challenge Cup kobiet. MKS Perła - Rocasa: lublinianki w potrójnej koronie!

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: drużyna MKS Perła Lublin
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: drużyna MKS Perła Lublin

Zespół MKS-u Perły w potrójnej koronie! Lublinianki, po zdobyciu mistrzostwa i Pucharu Polski, sięgnęły po Challenge Cup, w decydującym meczu pokonując Rocasa Gran Canaria 27:23.

Lubelskie szczypiornistki przed rewanżowym spotkaniem finałowym w CC były w niezłej sytuacji, bo w Hiszpanii zremisowały z Rocasa 22:22. Jednakże zagadką było, czy podopieczne Roberta Lisa wytrzymają trudy niedzielnej konfrontacji w Hali Globus, bo jeszcze dzień wcześniej w Kaliszu grały finał PP z SPR-em Pogonią Szczecin (34:25).

Od początku zawodów gospodynie wyglądały na bardzo skoncentrowane, a umiejętnie poczynaniami swojego zespołu kierowała doświadczona Kinga Achruk, którą wspomagała Marta Gęga.

Piłkarki ręczne MKS-u grały agresywnie w obronie, zaś świetnie w lubelskiej bramce radziła sobie Weronika Gawlik i drużyna z Lubelszczyzny w 18. minucie pojedynku prowadziła 8:5.

Kiedy miejscowe zawodniczki wygrywały 11:6, wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą. Jednak przyjezdne zerwały się do walki, a skuteczna na kole była Haridian Rodriguez Hernandez i po pierwszej połowie starcia przegrywały 11:13.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Energa MKS Kalisz bez szans z PGE VIVE, piękna akcja kielczan

Po zmianie stron gra była szarpana z obydwu stron. Lublinianki tuż po zmianie stron starały się przyspieszyć i 36. minucie miały cztery trafienia przewagi. Wówczas rywalki zastosowały wysoką defensywę i osiem minut później zbliżyły się do MKS-u Perły Lublin na jednego gola po rzucie Vitorii Dos Santos de Macedo (18:17).

W bramce Rocasa Gran Canaria brylowała 39-letni Silvia Navarro Gimenez i w końcowym rozrachunku w ostatnich 10 minutach batalii doszło do wojny nerwów. Niesamowicie walczyła Joanna Drabik, zaś trudne do zatrzymania dla przeciwniczek były Kinga Achruk oraz Marta Gęga i lubelski klub triumfował 27:23, sięgając po Challenge Cup kobiet.

Challenge Cup kobiet, finał (2. mecz):

MKS Perła Lublin - Rocasa Gran Canaria 27:23 (13:11)

MKS Perła Lublin: Gawlik (16/37 - 43 proc.), Januchta (1/2 - 50 proc.) - Rola 1, Gęga 6, Matuszczyk 2, Stasiak 2, Repelewska, Drabik 4, Migdaliowa 2, Nocuń 3, Skrzyniarz, Rosiak, Achruk 7, Niesciaruk.
Karne: 3/3.
Kary: 6 min.

Rocasa Gran Canaria: Navarro Gimenez (13/40 - 32 proc.), Hernandez Suarez - Dos Santos de Macedo 2, Falcon Gonzalez 1, Ferreira Priolli, Gonzalez Mendez, Hernandez Castillo, Mbengue Rodriguez 4, Perez Risco, Pizzo 6, Rodriguez Hernandez 5, Schuster, Toscano Sanchez 3, Trojaola Cabezudo 2.
Karne: 5/7.
Kary: 6 min.

Sędziowali: Vagif Aliyev i Alekper Aghakishiyev z Azerbejdżanu.

W pierwszym meczu: 22-22.

Komentarze (28)
avatar
Grieg
15.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
I jeszcze słówko o Kindze, która indywidualnie też ma już dwa europejskie trofea w kolekcji, a gdyby była jakieś 6 lat starsza, może jako najmłodsza w drużynie załapałaby się i na Puchar EHF ;) Czytaj całość
avatar
Costaa23
15.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już na spokojnie gdy zeszły emocje:) Dziewczyny i Cała Ekipo Przy Ławce Dziękuję!! Mamy To:)
Wygrać z przeciwnikiem wygrać z dziwnymi decyzjami sędziowskimi i poczuć te 3 korony bezcenne!!:)
Je
Czytaj całość
taka_ona
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Gratulacje! Serdeczne gratulacje dziewczyny jesteście Wielkie przez duże W. Bez Gawlik nie byloby dzisiejszego zwycięstwa...a co do Asi Drabik. Dziewczyno wielka kariera przed Tobą. Tak waleczn Czytaj całość
avatar
siatkarz-76
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A portal ma kilkanaście ważniejszych wiadomości, niż zdobycie przez polski zespół europejskiego pucharu... Ręce opadają. 
Mistrz z Lublina
14.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
GRATULACJE dziewczyny i trener!!! PS na meczu był i wręczał medale Wiceprezes Hiszpańskiego Związku Piłki Ręcznej, a kto był od nas na finale w Polsce???....wstyd i żenada