- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była kiepska. Po przerwie było już znacznie lepiej. Od 20 min graliśmy bez Karoliny Kudłacz, której odnowiła się kontuzja śródstopia. Dałem też odpocząć Dorocie Malczewskiej. Z dobrej strony pokazała się Klaudia Pielesz, która w drugie połowie pomogła nam zdobyć kilka bramek. Emilia Rogucka też wypadła pozytywnie, podobnie jak w bramce Małgosia Sadowska. Iwona Niedźwiedź-Cecotka jest zmęczona sezonem - powiedział po spotkaniu trener reprezentacji Polski, Zenon Łakomy.
Źródło artykułu: