Klęska Białorusinów, ofiar brak. Jurij Szewcow zostaje z kadrą
Białorusini nie zagrają na MŚ 2019. W tamtejszej piłce ręcznej zatrzęsła się ziemia, ale na razie rewolucji nie będzie. Jurij Szewcow zostaje na stanowisku.
Marcin Górczyński
WP SportoweFakty
/ Sławomir Bromboszcz
/ Jurij Szewcow
Brak awansu na MŚ był zatem powodem do dyskusji na przyszłością reprezentacji. Białorusini odpadli z przeciętnymi Austriakami i posada selekcjonera Jurija Szewcowa chwiała się w posadach. Tamtejsze media domagały się dymisji, ale związek dał kolejną szansę. Utytułowany szkoleniowiec zostanie na stanowisku. Szewcow prowadzi kadrę od 2010 roku.
Białorusini nie zakwalifikowali się na MŚ po raz pierwszy od 2011 roku. W dwumeczu przegrali 54:59. O losie zespołu zdecydował słaby występ w rewanżu (26:31).
ZOBACZ WIDEO "Fani od zawsze": Przyjaciele Roberta Lewandowskiego opowiadają nieznane historie z jego życia