Po transferze Ante Kaleba na środku Azotów Puławy zrobiło się bardzo ciasno. Ważne umowy mają jeszcze Krzysztof Łyżwa i Piotr Masłowski, w najbliższym sezonie ta dwójka wspomoże Chorwata. A Bartosz Kowalczyk swoich minut poszuka na wypożyczeniu w Mielcu.
21-latek związał się z Azotami związał się w 2015 roku, wyróżniał się w I lidze w barwach SMS-u ZPRP Gdańsk, liderował reprezentacji młodzieżowej. Ze względu na dużą konkurencję przeważnie był trzecim wyborem na swojej pozycji, w sumie w 72 meczach rzucił 120 bramek.
W ostatnim sezonie jego karierę wyhamowała kontuzja. Kowalczyk wrócił do gry wiosną, spisywał się coraz lepiej i Azoty przedłużyły z nim umowę na kolejne rozgrywki. Za rok może odgrywać większą rolę w Puławach.
Na razie nabierze ligowego doświadczenia w Stali Mielec. Na Podkarpaciu będzie dzielił czas z Chorwatem Rudolfem Cuziciem
Środkowy jest piątym nabytkiem Czeczeńców. Wcześniej klub pozyskał Kacpra Pawłowskiego, Tomasza Grzegorka, Piotra Rutkowskiego i Marcina Miedzińskiego. Do pierwszego zespołu włączono wychowanka, bramkarza Krystiana Witkowskiego. Stal nie planuje kolejnych ruchów.
Kowalczyk będzie trenował z zespołem od pierwszego dnia przygotowań, czyli od 2 lipca.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: PGE VIVE z awansem do finału po trudnej przeprawie w rewanżu z Azotami
Gdyby nawet wchodziła opcja wykupienia z ważnym kontraktem.
Uważam że to może Czytaj całość