Kielecka drużyna przyjechała do Piotrkowa niespełna 48 godzin po znakomitym boju z Montpellier HB. Mistrzowie Polski mieli prawo czuć się zmęczeni i w pierwszych minutach było to widać. Piotrkowianin w 6. minucie wygrywał 4:1. Kolejne minuty należały jednak do podopiecznych Tałanta Dujszebajewa. Po kwadransie mistrzowie Polski prowadzili 10:6 i wydawało się, że mają spotkanie pod kontrolą. Gospodarzy stać było jednak na jeszcze jeden zryw. W 29. minucie doprowadzili nawet do remisu 18:18. Klasą dla siebie był doświadczony Grzegorz Sobut, który raz za razem dziurawił bramkę PGE Vive.
Po zmianie stron gospodarzy nie było już stać na wyrównaną walkę z faworytem. Przewaga mistrzów Polski rosła z minuty na minutę. Strzelecki koncert dał w Piotrkowie Trybunalskim Arkadiusz Moryto. Rzucił aż siedemnaście bramek, a kielecka drużyna wygrała ostatecznie 45:32. Pobiła przy okazji rekord - żaden jeszcze zespół nie rzucił tylu bramek w ligowym meczu w Piotrkowie Trybunalskim.
- Na pewno nie mamy się czego wstydzić. Przez całą pierwszą połowę graliśmy całkiem nieźle i dopiero w drugiej połowie faworyt nam odskoczył. Walczymy o zupełnie inne cele. Kibice obejrzeli dobry mecz, a my teraz mamy przed sobą ważne spotkanie w Szczecinie - podsumował spotkanie piotrkowski rozgrywający Sebastian Iskra.
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - PGE VIVE Kielce 32:45 (18:19)
Piotrkowianin: Schodowski, Procho - Mróz 3, Urbański, Woynowski 5, Iskra 4, Szopa 1, Kaźmierczak 1, Swat 2/2, Nastaj 3, Surosz 1, Andreou 1, Pożarek 2, Mastalerz 1, Sobut 7, Pacześny 1.
Rzuty karne: 2/2.
Kary: 8 min. (Iskra, Nastaj, Pożarek, Pacześny - po 2 min.).
PGE Vive: Ivić - Jurecki 6, Alex Dujshebaev 4, Aguinagalde 2, Jachlewski 3, Lijewski 5, Moryto 17/5, Fernandez Perez 4, Daniel Dujshebaev 2, Karalek 2.
Rzuty karne: 5/5.
Kary: 8 min. (Aguinagalde - 4 min., Mamić, Karalek - po 2 min.).
Sędziowali: Łukasz Kamrowski (Cedry Wielkie), Piotr Wojdyr (Gdańsk).
Widzów: 600.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Stachera mógł zdobyć gola sezonu! Efektowne odpowiedzi Energi MKS-u
A przed meczem Wisła - Górnik komentatorzy skomentowali wynik z Piotrkowa mniej więcej tak:
"Piotrko Czytaj całość
Sprawozdanie z meczu powinno nosić tytuł - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Arkadiusz Moryto :)