Po zwolnieniu Vranjesa rozgorzała giełda nazwisk. Szwed nie poradził sobie za sterami europejskiej potęgi i w Veszprem rozważają powrót do dobrze znanej hiszpańskiej koncepcji. Według pierwszych doniesień, celem numer jeden był Valero Rivera, trener reprezentacji Kataru, ale wątpliwe, by szejkowie lekką ręką wypuścili legendarnego szkoleniowca. Bardziej możliwą opcją jest zatrudnienie Davida Davisa, byłego asystenta Raula Gonzaleza w Vardarze Skopje i selekcjonera Egipcjan.
W gronie kandydatów pozostaje też Veselin Vujović. Charyzmatyczny Czarnogórzec był rozważany przez Telekom Veszprem przed zatrudnieniem Vranjesa. Wicemistrzowie Węgier znowu zwrócili się do trenera słoweńskiej kadry. - Temat istniał. Skontaktowali się ze mną, ale umowa na siedem miesięcy jest nie do przyjęcia - skomentował Vujović, którego dodatkowo powstrzymał ważny kontrakt z Zeljeznicarem Nisz, gdzie pracuje od lata.
Na razie szansę dostaną tymczasowy trenerzy - duet klubowych symboli, Istvan Gulyas i Carlos Perez. Jeśli zaczną od zwycięstw, to mogą przekonać władze na dłużej, tzn. do końca sezonu 2018/19.
ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: Olbrzymia niespodzianka w Płocku. Zobacz najlepsze akcje meczu
To sa Czytaj całość