Liga Mistrzów: do Hiszpanii nie tylko na wakacje. Orlen Wisła zagra z Ademar Leon

WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock
WP SportoweFakty / Szymon Łabiński / Na zdjęciu: zawodnicy Orlenu Wisły Płock

Była północ, czas na południe Europy. W sobotę Orlen Wisła Płock zmierzy się na wyjeździe z zespołem Abanca Ademar Leon. Przed Nafciarzami szansa na odpokutowanie win po ostatniej ligowej porażce.

Wpadka wicemistrzów Polski w meczu z Górnikiem Zabrze wywołała falę krytyki wśród kibiców. Płocczanom dostało się nie tylko za wynik, ale w szczególności za styl, masę prostych błędów i niezrozumiałe dla sympatyków z Orlen Areny decyzje kadrowe Xaviera Sabate. W sobotę zawodnicy Orlenu Wisły Płock staną przed szansą udowodnienia, że mecz z zabrzanami był niczym więcej jak wypadkiem przy pracy.

Rywal nie byle jaki, prawdopodobnie najbardziej wymagający z całej grupy D. Abanca Ademar Leon to zespół uznany na Półwyspie Iberyjskim, od lat utrzymujący się w topie hiszpańskiej ligi, ale niepotrafiący na stałe zadomowić się na czołowych miejscach. Tytuł mistrzowski zdobyli tylko raz, w sezonie 2000/2001; do tego dołożyli między innymi dwa Puchary Zdobywców Pucharów (1995 i 2005), Puchar EHF (1999) czy Superpuchar Hiszpanii (2002, 2003).

Sukcesy Ademar oraz Wisłę łączy jedna postać - Manolo Cadenas. Hiszpan był trenerem najbliższego rywala Nafciarzy przez łącznie przez 13 lat i to właśnie za jego okresu świętował największe sukcesy (2005-2007). Do Wisły 63-letni szkoleniowiec przeszedł w 2013 roku własnie z klubu z Leon.

Obecnie jednak z dawnej siły pozostały tylko wspomnienia. Zawodnicy pokroju Julena Aguinagalde, José Javiera Hombradosa czy Rubena Garabayi już nie przywdziewają koszulek Ademar, a co lepsi szczypiorniści rok w rok opuszczają zespół. Przed obecnym sezonem z drużyny wicemistrza Hiszpanii odeszli chociażby najlepszy strzelec Alex Costoya, a barwy PGE VIVE Kielce wybrał Vladimir Cupara. Pamięć o przeszłych sukcesach kultywuje jeszcze Juanin Garcia. 41-letni już skrzydłowy ciągle ma ogromne chęci do gry w swoim macierzystym klubie.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga: Stephane Antiga nie jest szczery. Straciłem przez niego 1,5 roku [4/5]

Przed Orlenem Wisłą stoi zatem nie lada wyzwanie. Wicemistrzowie Polski nie tylko zmierzą się z oczekiwaniami własnych kibiców, ale również z niezadowolonym ze swoich wyników rywalem. Ademar nie jest bowiem w najlepszej formie - z ostatnich pięciu spotkań wygrali tylko dwa, a w Lidze Mistrzów uzbierali zaledwie 3 punkty. Jeżeli Nafciarze poważnie myślą o wyjściu z grupy, to nadchodzące spotkanie jest najlepszą szansą na udowodnienie tych aspiracji. Początek spotkania o 19:30.

Liga Mistrzów, grupa D, 4. kolejka

Abanca Ademar Leon - Orlen Wisła Płock / 07.10.2018, godz. 19:30

Komentarze (1)
avatar
hbll
6.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wisła jest faworytem i powinna ten mecz wygrać, nawet na wyjeździe. Szczególnie, że powinna być podarażniona porażką w lidze.
Ademar Leon do zagadka. Nie oglądałem ich w tym sezonie jeszcze. Ma
Czytaj całość