Bertus Servaas ukarany przez EHF

WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Prezes Vive Bertus Servaas i Dean Bombac
WP SportoweFakty / TOMASZ FĄFARA / Na zdjęciu: Prezes Vive Bertus Servaas i Dean Bombac

Polskie kluby są od kilku tygodni stałymi płatnikami dla Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Tym razem karę dostał prezes PGE VIVE Kielce, Bertus Servaas, który musi wyłożyć 500 euro.

Sprawa dotyczyła zachowania prezesa w trakcie, jak i po spotkaniu Ligi Mistrzów z Rhein-Neckar Loewen. EHF wyjaśnił w swoim komunikacie, że Bertus Servaas naruszył zasady fair play, określone w regulaminie rozgrywek i Kodeksie Postępowania. W ciągu siedmiu dni może odwołać się od decyzji.

500 euro to niewielka kara w porównaniu do kwot, które PGE VIVE Kielce i Orlen Wisła Płock musiały wyłożyć za zaniechanie używania loga sponsora Ligi Mistrzów, Nord Stream 2, konkurencyjnego dla polskich podmiotów. Za pierwszym razem EHF nałożył grzywnę w wysokości 12,5 tys. euro (zapłacone przez PGE i Orlen), a kielecki klub otrzymał drugą karę, prawdopodobnie wyższą niż za pierwszym razem.

Niewykluczone, że to nie koniec. 16 października władze PGE VIVE i Orlenu Wisły spotkają się w Wiedniu z przedstawicielami EHF i będą negocjować warunki używania loga kontrowersyjnej spółki, odpowiadającej za budowę kontrowersyjnego Gazociągu Północnego.

ZOBACZ WIDEO PGNiG Superliga: MMTS postraszył PGE VIVE w pierwszej połowie. Nie zabrakło efektownych akcji [WIDEO]

Źródło artykułu: