Puchar EHF. Kinga Grzyb: Chciałyśmy wszystkim pokazać, że stać nas na zwycięstwo

- Cieszy mnie bardzo dobra postawa drużyny i jestem dumna z dziewczyn. Pokazały charakter i serce do walki - powiedziała po meczu z Herning-Ikast Handbold, Kinga Grzyb. Metraco Zagłębie zwyciężyło, ale do kolejnej rundy awansowały Dunki.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
Kinga Grzyb Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Kinga Grzyb
- Chciałyśmy bardzo wygrać to spotkanie i pokazać wszystkim, że stać nas na to. Wyszłyśmy na parkiet bardzo skoncentrowane i od początku postawiłyśmy się duńskiej ekipie - przyznała po rewanżowym starciu z Herning-Ikast Handbold, Kinga Grzyb.

Mimo że piątkowy mecz zakończył się na korzyść Miedziowych (26:21), do trzeciej rundy europejskich pucharów awansowały Dunki, które w pierwszym spotkaniu wygrały u siebie różnicą aż dwunastu bramek. Ten wynik zaważył na losach rywalizacji. - Mimo że byłyśmy słabsze w dwumeczu, w drugim pojedynku pokazałyśmy, że możemy grać dobrze z zespołem, który jest przecież ubiegłorocznym ćwierćfinalistą Ligi Mistrzyń - skomentowała Marta Rosińska.

- Wiedziałyśmy, że czeka nas bardzo ciężki mecz. Od początku grałyśmy jednak swoją piłkę ręczną i byłyśmy maksymalnie skoncentrowane. Dobrze funkcjonowała obrona, a także bramka, dzięki czemu my mogłyśmy zdobywać łatwe bramki. Każda z nas dała z siebie wszystko, by wygrać i awansować, niestety udała się tylko pierwsza część planu. Pomimo tego cieszymy się z wygranej z silnym rywalem i z naszej dobrej gry - powiedziała serbska obrotowa, Jovana Milojević.

W podobnym tonie wypowiedziała się Małgorzata Mączka, która tak samo jak reszta drużyny żałuje, że w pierwszym meczu wicemistrzynie Polski przegrały tak wysoko. - Zostawiłyśmy serce na parkiecie. Starałyśmy się i walczyłyśmy z całych sił. Błędy się zdarzały, ale zagrałyśmy naprawdę dobry mecz. Wygrałyśmy z duńskim zespołem, jednak zabrakło jeszcze kilku bramek. Jakby wyjazdowy pojedynek potoczył się troszkę inaczej, to kto wie? - zastanawia się MVP rewanżowego spotkania w Pucharze EHF.

Metraco Zagłębie Lubin będzie już walczyć wyłącznie na polskich parkietach. Zespół z Dolnego Śląska 24 października zmierzy się na wyjeździe z Piotrcovią Piotrków Trybunalski, a na początku listopada rozegra arcyważne mecze z Energą AZS Koszalin i MKS Perłą Lublin.

ZOBACZ WIDEO: Wspinaczka debiutuje na igrzyskach olimpijskich. "To ogromny krok do przodu"
Liczyłe(a)ś na to, że Metraco Zagłębie awansuje do trzeciej rundy Pucharu EHF?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×