PGNiG Superliga kobiet: emocje w debiucie Krzysztofa Przybylskiego. Ruch lepszy od UKS-u PCM

Materiały prasowe / Marcin Bulanda / PressFocus / Na zdjęciu: Magdalena Drażyk (KPR Ruch Chorzów)
Materiały prasowe / Marcin Bulanda / PressFocus / Na zdjęciu: Magdalena Drażyk (KPR Ruch Chorzów)

Do olbrzymich emocji doszło w meczu KPR Ruch Chorzów - UKS PCM Kościerzyna. Jeszcze na 4 minuty przed końcem to zespół gości prowadził różnicą jednej bramki. Ostatecznie 29:26 wygrały chorzowianki.

Przed środowym spotkaniem, w zespole z Chorzowa doszło do zawirowań. Pracę stracił dotychczasowy pierwszy trener Jarosław Knopik, zastąpił go Krzysztof Przybylski. Od początku chorzowianki prezentowały się dobrze i po trzech bramkach z rzędu, gdy trafiła Żaneta Lipok, w 9 minucie było 5:3.

Nieznaczna przewaga chorzowianek, pomimo aż trzech przestrzelonych karnych, utrzymywała się do 17 minuty. Od tego momentu na boisku zaczęły dominować kościerzynianki, wśród których doskonale spisywała się Natalia Fesdorf. Gdy trafiła Joanna Gędłek, UKS PCM osiągnął chwilę przed przerwą aż trzybramkowe prowadzenie! Ostatecznie, po 30 minutach KPR Ruch przegrywał różnicą jednego trafienia.

Co prawda tuż po zmianie stron zespół Krzysztofa Przybylskiego wyszedł na prowadzenie, jednak UKS PCM skontrował i znów miał nieznaczną przewagę. W drugiej połowie środowego meczu nikt nie potrafił wyjść na prowadzenie wyższe, niż różnicą dwóch bramek. Mimo gry w osłabieniu po tym, jak na ławkę kar usiadła Alicja Pękala, na 4 minuty przed końcem było 24:25.

Gospodynie doskonale rozegrały jednak końcówkę spotkania. W krótkim czasie rzuciły pięć bramek tracąc zaledwie jedną i ostatecznie, po trafieniu Lipok, wygrały 29:26. To niezwykle ważne punkty dla Ruchu w ligowej tabeli, gdyż chorzowianki mają ich sześć. UKS PCM czeka na pierwsze zwycięstwo i zamyka ligową tabelę.

KPR Ruch Chorzów - UKS PCM Kościerzyna 29:26 (12:13)

KPR Ruch: Chojnacka - Masłowska 6, Lipok 5, Doktorczyk 4, Drażyk 4, Stokowiec 3, Grabińska 3, Piotrkowska 2, Polańska 1, Nimsz 1 oraz Sójka, Tyszczak.
Karne: 4/7.
Kary: 8 min. (Grabińska 4 min., Piotrkowska, Masłowska - po 2 min.).

UKS PCM: Brzezińska-Recław, Bielak - Fesdorf 9, Gędłek 4, Pękala 3, Gutkowska 3, Dorsz 2, Wróblewska 1, Zawalich 1, Somionka 1, Sus 1 oraz Wicik.
Karne: 1/1.
Kary: 16 min. (Gutkowska 6 min. - cz.k., Pękala 4 min., Sus, Zawalich, Fesdorf - po 2 min.).

Sędziowie: Figarski, Żak (Radom).
Delegat ZPRP: Grzegorz Budziosz (Wolica).

Widzów: 196.

ZOBACZ WIDEO Bartosz Bereszyński: Pierwszy raz możemy wystąpić w takim zestawieniu

Komentarze (2)
avatar
Wielbuond
15.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śmieszny delegat Budziosz nie bronił się cieszyć zawodniczkom Ruchu po bramkach, jak w meczu z Jelonką? Pytam, bo przez pracę nie byłem na meczu. 
avatar
Grieg
14.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla Przybylskiego był to powtórny debiut, bo wcześniej prowadził Ruch w sezonie 2007/08.
Pierwsze punkty dla Kościerzyny po dojściu Gutkowskiej i Dorsz to pewnie tylko kwestia czasu - w drugiej
Czytaj całość