PGNiG Superliga: kolejny błysk bramkarza. Orlen Wisła zdała test przed meczem sezonu
Orlen Wisła Płock zakończyła meczowy maraton. Wygrała trzeci mecz w ciągu sześciu dni i może w spokoju przygotowywać się do najważniejszego meczu sezonu w Lidze Mistrzów z Ademar Leon. Przeciwko Zagłębiu Lubin świetnie radził sobie Marcin Wichary.
Dobrze funkcjonowali rozgrywający Nafciarzy, obrona naciskała Zagłębie i zmuszała do błędów. Lubinian próbował poderwać Paweł Dudkowski, który w krótkim czasie uzbierał cztery gole. Wtedy do gry włączył się Wichary, skuteczna była druga siódemka wprowadzona przez Xaviera Sabate, głównie Ziga Mlakar.
Wynik 17:10 nie pozostawiał wielkich nadziei na drugą połowę. Miedziowi nadal bili głową w mur, niewiele pomogło wejście z ławki trenera Bartłomieja Jaszki. Przewaga szybko urosła do horrendalnych rozmiarów (21:11) i emocje się skończyły. Nawet pomimo przestoju Wisły, Zagłębie nie zdołało zagrozić wicemistrzom kraju. Wciąż wysoki poziom utrzymywał Wichary i Sabate mógł dowolnie rotować składem przed meczem z Ademar Leon.
Nafciarze mają teraz chwilę odpoczynku. Od zeszłego czwartku trzy razy zagrali o punkty i na pewno odczuwają maraton w nogach. Do rywalizacji o awans z grupy D Ligi Mistrzów pozostało jednak jeszcze cztery dni.
PGNiG Superliga, 12. kolejka:
Zagłębie Lubin - Orlen Wisła Płock 19:29 (10:17)
Zagłębie: Skrzyniarz (8/27 - 30 proc.), Małecki (2/12 - 17 proc.) - Dudkowski 4/2, Bondzior 3/1, Chychykalo 3, Kużdeba 3, Jaszka 2, Marciniak 1, Moryń 1, Sroczyk 1, Szymyślik 1, Dawydzik, Gębala, Mrozowicz, Pawlaczyk, Stankiewicz
Karne: 3/4
Kary: 14 min. (Dawydzik - 6 min., Mrozowicz - 4 min., Sroczyk, Chychykalo - po 2 min.)
Czerwona kartka: Dawydzik (z gradacji)
ORLEN Wisła: Wichary (11/29 - 38 proc.) - Sulić 2, Daszek 5/3, de Toledo 3, Obradović 1, Moya 1, Mihić 3, Racotea 3, Mlakar 3, Tarabochia 5, Krajewski 2, Piechowski, Zdrahala 1/1
Karne: 4/5
Kary: 8 min. (Obradović, Sulić, Krajewski, de Toledo - po 2 min.)
Czerwona kartka: Piechowski (za faul)
-
mazowsze Zgłoś komentarz
komentarze kibiców mam nie zły ubaw. Zastanawiam się ,co oni chcą i od kogo. Przecież kilka tygodni wstecz mieli wybory. Zaakceptowali stan panujący od ośmiu lat ,kiedy Wisła zmienia się w śmierdzący potok. Zgodzili się na degradację i destrukcję. Teraz gdy wszystko jest jasne szukają wsparcia dla bezładu i nonszalancji jaki funkcjonuje w SPR od Orlenu. Paranoja decyzja zapadła, wybory dały wsparcie dla bezładu i kumoterstwa. Orlen nie powinien tego bajzlu wspierać. Kibic znający się na tej dziedzinie sportu równiż nie podda się naiwnej propagandzie. -
ColdPress Zgłoś komentarz
jest doping w Płocku! odłóżmy niesnaski na bok i pokażmy, że w Płocku jest MOC! Musimy się zebrać by wspierać nasz KLUB. Zawodnicy tego potrzebują, kibice, którzy wiedzieli atmosferę z blaszaka tego potrzebują! Każdy z nas tego potrzebuje. Bo tu jest PŁOCK, parkiet gdzie poległy tuzy piłki ręcznej. Zbierzmy się i dajmy takiego czadu aż się hala będzie trzęsła, aż przeciwnik zmięknie nim wejdzie na parkiet... Pokażmy nasz charakter do walki a nie do kłótni, które nigdy NIC nie zbudowały. -
Zbigniew Mrok Zgłoś komentarz
Strasznie lipna gra Płocka ten zespól sie cofa do tyłu.poziom gry sięga dna!!!! -
CKmania Zgłoś komentarz
Ty uważaj żeby w sobotę nie wciągnął was tajfun w meczu o WSZYSTKO :-))))))))))))))) I to jest ta subtelna różnica "przystojniacho" :-)))) -
Maxi-102 Zgłoś komentarz
Było miło, lekko, łatwo, przyjemnie i co najważniejsze bez kontuzji.....:)