EHF zajął się sprawą, ale uznał, że zachowanie Anne Mette Hansen nie zasługuje na dodatkową karę. Dunka na kilka sekund przed końcem zatrzymała nogą rzut Szwedek do pustej bramki. Otrzymała czerwoną kartkę, a sędziowie przyznali rywalkom karnego. Ryzyko opłaciło się, Szwedki nie wykorzystały okazji i przegrały 29:30.
Teoretycznie rozgrywająca mogła zostać zawieszona, bo jej zagranie miało kluczowy wpływ na przebieg rywalizacji. - Zachowanie nie wymaga dodatkowych sankcji poza bezpośrednią dyskwalifikacją w meczu i rzutem karnym dla rywalek - napisał EHF w swoim komunikacie.
Mette Hansen to liderka reprezentacji Danii, na inaugurację rzuciła Szwedkom pięć bramek. 24-latka występuje w węgierskim Györi Audi ETO KC, wygrała Ligę Mistrzów w sezonie 2017/18 i jest uznawana za jedną z najlepszych rozgrywających młodego pokolenia na świecie.
Mecz z Polkami odbędzie się 2 grudnia, początek o godz. 15.00. Biało-Czerwone przegrały na inaugurację z Serbkami 26:33 i kolejna porażka może bardzo utrudnić im drogę do awansu.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik o nagiej sesji: To nie jest rozebranie się. To pokazanie sportowej duszy