O ofercie z Veszprem poinformował prezes Tatrana, Miloslav Chmeliar. - Veszprem i Celje wykazywało duże zainteresowanie Slavko Goluzą, ale trener podziękował i zostaje z nami - wyjaśnił Słowak. Legenda chorwackiej piłki ręcznej przedłużyła umowę do 2021 roku.
Goluza był rozważany jako następca Branko Tamsego w Celje. W kwestii Telekomu Veszprem prezes Chmeliar nie zdradził, czy chodził o okres po zwolnieniu Ljubomira Vranjesa, czy o zastąpienie po sezonie 2018/19 niedawno mianowanego Davida Davisa.
47-letni Chorwat pracuje w Preszowie od 2017 roku. Tatran w obecnym sezonie był o krok od wyjścia z grupy Ligi Mistrzów.
Goluza zdobył dwa złote medale olimpijskie jako zawodnik, występował jako rozgrywający w RK Zagrzeb, TuS N-Luebbecke, Fotexie Veszprem czy PSG. W roli trenera prowadził kadrę Chorwatów, zdobył z rodakami trzy brązowe medale wielkich imprez. W 2015 roku, po pięciu latach, odszedł z reprezentacji po porażce z Polakami podczas MŚ. Jego nazwisko już wcześniej łączono z Veszprem, a także m.in. z Wisłą Płock.
ZOBACZ WIDEO: Bez Lewandowskiego nie ma polskiej piłki. "Winna krótkowzroczność działaczy"