Trzech kadrowiczów nie pojedzie do Hiszpanii. Będą kolejne zmiany u szczypiornistów

Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Paweł Paczkowski
Newspix / Adam Starszynski / Na zdjęciu: Paweł Paczkowski

Przemysław Krajewski, Paweł Paczkowski i Adam Morawski nie pojadą na turniej w hiszpańskiej Palencii (3-5 stycznia). Trener Piotr Przybecki zabierze ze sobą 18 zawodników.

Nie dość, że kadrę wcześniej zdziesiątkowały kontuzje, to jeszcze w trakcie krótkiego zgrupowania wypadli kolejni zawodnicy. Po pierwszym dniu treningów w trybie ekspresowym ściągano do Opola Piotra Wyszomirskiego. Planowano, że golkiper Lemgo może dołączyć do zespołu najwcześniej na początku stycznia, przed wylotem do Hiszpanii, gdzie Polacy zagrają z miejscową reprezentacją, Białorusinami i Saudyjczykami.

Powodem nagłej zmiany był uraz mięśnia dwugłowego uda Adama Morawskiego. - Nie mogliśmy ryzykować, kiedyś miał poważniejszy problem z tym mięśniem - wyjaśnił trener Piotr Przybecki.

Po półfinale 4 Nations Cup w Opolu z Japończykami (zwycięstwo po karnych) kontuzje zgłosili Przemysław Krajewski i Paweł Paczkowski.

Ten pierwszy nie dokończył meczu, większość drugiej połowy spędził z okładem na łydce. Dolegliwość nie jest bardzo poważna, ale lewoskrzydłowy Wisły nie poleci do Hiszpanii. Przybecki prawdopodobnie zdecyduje się dowołać kolejnego gracza na lewą stronę, bo zdrowy jest jedynie Jan Czuwara. Wykorzystywany jako lewoskrzydłowy Paweł Krupa uszkodził rozcięgno podeszwowe. Alternatywą pewnie okaże się powoływany w poprzednich miesiącach Adrian Nogowski, chyba że Przybecki zdecyduje się na młodszego gracza, np. Piotra Jarosiewicza z Azotów.

ZOBACZ WIDEO: Fantastyczny mecz w Berlinie! Fuechse eliminuje "Lwy" z Pucharu Niemiec!

Paweł Paczkowski będzie oszczędzany ze względu na kontuzję stawu łokciowego. Akurat na prawym rozegraniu pozostało dwóch zawodników, Rafał Przybylski i Marek Szpera. Nawet gdyby Przybecki chciał coś zmienić, bo Przybylski spisał się w Opolu słabo, to nie ma za bardzo w kim wybierać. Kontuzjowani są Michał Szyba, Maciej Majdziński i Ignacy Bąk. Niedawny debiutant 20-letni Kamil Adamczyk to dopiero materiał na dobrego rozgrywającego.

Po turnieju w Opolu szczypiorniści rozjechali się do domów. 2 stycznia zbiorą się ponownie i wylecą do Hiszpanii. Przybecki zabierze 18 kadrowiczów, w tym najprawdopodobniej Piotra Chrapkowskiego.

Program turnieju w Palencii:

3.01 Polska - Białoruś / godz. 18.00
4.01 Polska - Hiszpania / godz. 20.00
5.01 Polska - Arabia Saudyjska / godz. 15.00

Komentarze (2)
avatar
Ukassiu
31.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Niedawny debiutant 20-letni Kamil Adamczyk To my próbujemy budować kadrę na ms2023 czy co? Po co Szpera czy Krupa w kadrze? Przecietni, a zaraz będą blizej emerytury niz powaznego grania. 
avatar
OpoleArena
30.12.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
To już chyba zostaje Przemek Zadura :)