Do dwunastej minuty spotkania żadna z drużyn nie potrafiła zbudować sobie przewagi większej niż jedna bramka, a najczęściej na świetlnej tablicy widniał remis. Ta sztuka udała się Piotrcovii, która w 13. minucie wygrywała 8:6, a pięć minut później nawet 11:8.
Piotrkowska drużyna miała przy tym wyniku kilka świetnych okazji do podwyższenia prowadzenia, ale nie potrafiła ich wykorzystać. Korona wykorzystała tę niemoc Piotrcovii i w 25. minucie znów był remis 12:12. W ostatniej sekundzie pierwszej połowy bramkę na 15:14 rzuciła Andjela Ivanović i do szatni podopieczne Andrzeja Bystrama zeszły z prowadzeniem 15:14.
Do 42. minuty spotkania wynik oscylował wokół remisu. Wtedy Piotrcovii zdarzył się kilkuminutowy przestój, co jak się okazało później, było decydujące. Korona wyszła na czterobramkowe prowadzenie - 26:22 - i nie oddała go już do końca meczu. Znakomitą partię rozgrywały Wiktoria Gliwińska i Honorata Syncerz. Obie pokonały piotrkowskie bramkarki po osiem razy.
- Jest takie stare porzekadło w piłce ręcznej, że jak się goni rywala i przejdzie go o jedną bramkę, to mecz się wygra. Tak uczyniła to dziś Korona. Szkoda niewykorzystanych sytuacji, szkoda również błędów. Nie poddajemy się, walczymy dalej, straciłyśmy dziś siódme miejsce, ale do końca sezonu jeszcze sześć meczów i wiele może się zdarzyć - powiedziała po spotkaniu kapitan piotrkowskiej drużyny Anna Wasilewska.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Korona Handball Kielce 26:32 (15:14)
MKS Piotrcovia: Kolasińska, Opelt, Sarnecka - Klonowska 4, Senderkiewicz 2, Zaleśny, Wasilewska 5, Ciura 4, Gutkowska, Cygan, Ivanović 3, Belmas 2, Despodovska 6/1, Gajewska, Małecka.
Karne: 1/3
Kary: 10 min (Gutkowska - 4 min., Senderkiewicz - 2 min., Wasilewska - 2 min., Despodovska - 2 min.)
Korona Handball: Orowicz, Hibner - Zimnicka, Więckowska, Gliwińska 8, Czekala 3, Skowrońska 3, Syncerz 8/6, Charzyńska 6, Mochocka, Piwowarczyk 1, Parandii 3, Kędzior.
Karne: 6/7
Kary: 8 min (Charzyńska - 4 min., Gliwińska - 2 min., Zimnicka - 2 min.)
Sędziowały: Urszula Lesiak, Małgorzata Lidacka (Kraków).
Widzów: 300
Czytaj także:
---> PGNiG Superliga kobiet: dwunastobramkowa zaliczka KPR-u. Jeleniogórzanki pewnie pokonały UKS PCM
---> Emilia Galińska wraca do Polski. Rozgrywająca wzmocni Metraco Zagłębie Lubin
ZOBACZ WIDEO Szalony mecz w Bundeslidze! Rywale przeważali a oni wygrali 5:0! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]