Szwajcar wciąż zadziwia umiejętnościami, a nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Andy Schmid już w październiku ogłosił, że będzie grał aż do 2022 roku, przedłużając kontrakt ze swoim klubem. Takie zaufanie Rhein-Neckar Loewen nie może jednak dziwić - 35-latek jest w gazie, co doceniła europejska federacja, nominując go do tytułu najlepszego środkowego Liga Mistrzów.
W zestawieniu nie brakuje doświadczonych graczy. Nominacje od EHF uzyskali również Boris Puchowski oraz Carlos Ruesga. Obaj stanowili motory napędowe swoich drużyn i ich obecność nie powinna zaskakiwać.
Stawkę uzupełnia Kentin Mahe oraz Sander Sagosen. O ile przygoda z LM dla Sagosena zakończyła się na dwumeczu z PGE VIVE Kielce, tak 28-letni Francuz może jeszcze pokazać próbkę swoich możliwości. W Kolonii jego Telekom Veszprem zmierzy się w półfinale właśnie z drużyną mistrza Polski.
Najlepsi środkowi rozgrywający według EHF: Andy Schmid (RNL), Boris Puchowski (Motor Zaporoże), Carlos Ruesga (Sporting Lizbona), Kentin Mahe (Veszprem), Sander Sagosen (PSG)
Wybierz najlepszego lewoskrzydłowego LM!
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Jakie będą kolejne ruchy kadrowe w Legii? "Nie pozbędziemy się nagle połowy szatni"
Kto z nominowanych był najlepszym środkowym rozgrywającym w tym sezonie LM? 
Sagosen
Schmid
Skube
Malasinskas
Lauge.