Kontrowersyjny podział EHF. Polska dopiero w czwartym koszyku przed losowaniem ME 2020
Polscy szczypiorniści mogą trafić do bardzo trudnej grupy podczas ME 2020. EHF dokonała podziału na koszyki przed losowaniem. Drużyna Patryka Rombla znalazła się wśród potencjalnie najsłabszych.
Podział na koszyki budzi kontrowersje, bo wyżej od naszych szczypiornistów znaleźli się m.in. debiutujący Łotysze czy Portugalczycy i Szwajcarzy, nieobecni podczas ME przez wiele lat. W pierwszym zestawie natomiast... Czesi, szósta drużyna ME 2018, ale nie mająca na swoim koncie żadnych osiągnięć. W drugim koszyku z kolei mistrzowie Europy 2016 Niemcy.
Wśród najsłabszych także uczestnicy MŚ 2019, Serbowie i Rosjanie, w drugim koszyku Macedończycy, którzy stanowią ostatnio tło dla najlepszych.
Taki podział sprawia, że Polacy będą musieli liczyć na szczęście w losowaniu. Przy obecnym potencjale wielu rywali wydaje się być poza zasięgiem. Biało-Czerwoni mogą trafić do grupy z Francuzami, Norwegami i Islandczykami, ale jeśli uśmiechnie się szczęście, to możliwy jest zestaw z Czechami, Macedończykami i Łotyszami, zdecydowanie łatwiejszy do przejścia.
Skład sześciu grup poznamy 28 czerwca. Dwie najlepsze drużyny zagrają dalej.
Podział na koszyki:
Koszyk 1: Hiszpania, Szwecja, Francja, Dania, Chorwacja, Czechy
Koszyk 2: Norwegia, Słowenia, Niemcy, Macedonia Północna, Węgry, Białoruś
Koszyk 3: Austria, Islandia, Czarnogóra, Portugalia, Szwajcaria, Łotwa
Koszyk 4: Polska, Rosja, Serbia, Ukraina, Bośnia i Hercegowina, Holandia