Rusza wielka impreza w Starych Jabłonkach. Początek ME juniorów i juniorek

Perypetie austriackiej gwiazdy Bundesligi. Robert Weber w końcu znalazł klub

W spotkaniu udział wzięli: Beata Bublewicz (Urząd Marszałkowski woj. warmińsko-mazurskiego), Bogusław Fijas (wójt gminy Ostróda), Zbigniew Michalak (burmistrz Ostródy), Andrzej Wiczkowski (starosta powiatu ostródzkiego), Marcin Kobylarz (członek zarządu Związki Piłki Ręcznej w Polsce), Marek Góralczyk (dyrektor turnieju, dyrektor ds. piłki ręcznej plażowej Związku Piłki Ręcznej w Polsce), Daniel Błaszkiewicz (dyrektor generalny Hotelu Anders) oraz Jarosław Knopik (trener reprezentacji Polski seniorów). Spotkanie otworzyła Beata Bublewicz, która w imieniu Urzędu Marszałkowskiego województwa warmińsko-mazurskiego, wyraziła uznanie organizatorom tak dużego przedsięwzięcia.

Reprezentant Polski w Górniku

- Życzymy wspaniałych wrażeń i bezproblemowych zawodów, by na sam koniec na wszystkich twarzach zagościł uśmiech z dobrze zorganizowanej imprezy - powiedziała Beata Bublewicz. Bogusław Fijas, wójt Gminy Ostróda zauważył, że już od kilkunastu lat Stare Jabłonki są stolicą sportów plażowych.

- Cieszę się, że Związek Piłki Ręcznej w Polsce wyróżnił Hotel Anders. Stare Jabłonki stały się promotorem nowej dyscypliny sportu - zauważył Fijas. - Mając tak duże doświadczenie w organizacji wydarzeń sportowych, wierzę, że również i ta impreza stanie się sukcesem organizacyjnym. Jako gmina Ostróda dołożymy wszelkich starań, aby każdy czuł się jak u siebie. Dla Zbigniewa Michalaka, burmistrza Ostródy, Stare Jabłonki są miejscem magicznym. - Zawsze słynęły z doskonałej organizacji oraz wspaniałej zabawy. Miasto Ostróda będzie wspierało imprezy ogólnopolskiej i międzynarodowe, dlatego jesteśmy też tutaj - podkreślił burmistrz Ostródy.

[b]ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

[/b]
Andrzej Wiczkowski, starosta Powiatu Ostródzkiego potwierdził, iż Stare Jabłonki są idealnym miejscem do przeprowadzenia Mistrzostw Europy w piłce ręcznej plażowej. - Myślę, że nazwa miejscowości jest rozpoznawalna nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. My jako samorządowcy jesteśmy za to bardzo wdzięczni, ponieważ nie ma lepszej promocji regionu niż poprzez sport - stwierdził przedstawiciel Powiatu Ostródzkiego. Marcin Kobylarz, członek zarządu Związku Piłki Ręcznej w Polsce, jest pełen optymizmu, jeśli chodzi o organizację imprezy. - W turnieju uczestniczy 29 reprezentacji juniorskich i 40 seniorskich. Jest to dla nas duże wyzwanie, lecz wierzymy, że pod względem organizacji wszystko nam się uda. Chcielibyśmy również odnieść sukces sportowy, aby choć jedna z naszych reprezentacji stanęła na podium - powiedział Marcin Kobylarz.

Marek Góralczyk, dyrektor turnieju i dyrektor ds. piłki ręcznej plażowej Związku Piłki Ręcznej w Polsce, zwrócił uwagę na wyzwania, jakie stoją przed organizatorami największej tego typu imprezy na świecie. - Jesteśmy obecni nie tylko na terenie Hotelu Anders, ale i także całego województwa. Mamy sporo drużyn, każda z nich liczy 16 osób, co jest dla nas nowym wyzwaniem logistycznym, aby wszystkim zapewnić odpowiednie warunki i dojazd. Jesteśmy gotowi aby sprostać wszystkim wymaganiom. Gotowe są również patery i medale, o które powalczą juniorki i juniorzy oraz seniorki i seniorzy - powiedział Góralczyk.

Daniel Błaszkiewicz, Dyrektor Generalny Hotelu Anders, zwrócił uwagę na ciągły kontakt organizatorów z przedstawicielami EHF. - Każdego dnia spotkamy się z oficjelami z ramienia europejskiej federacji i rozmawiamy na temat organizacji. W środowy wieczór otrzymaliśmy ocenę bardzo dobrą. Choć dla Hotelu Anders nie jest nowością organizacja imprez sportowych, to Beach Handball EURO 2019 Stare Jabłonki Poland jest wyzwaniem, bowiem jest to impreza najdłuższa i największa pod względem ilości uczestników.

Francuz jedną nogą w Bundeslidze

Turniej juniorów odbywa się od czwartku do niedzieli, natomiast już od przyszłego wtorku rozpoczynają się zmagania seniorskie. Jarosław Knopik, szkoleniowiec męskiej reprezentacji Polski seniorów jest już w Starych Jabłonkach i bacznie przygląda się zmaganiom drużyn młodzieżowych. - Nie myślimy jeszcze o turnieju. W czwartkowe popołudnie po raz pierwszy spotkamy się w Starych Jabłonkach, a do pierwszego meczu mamy jeszcze kilka dni. Zaplanowaliśmy treningi oraz spotkania sparingowe. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu przygotowań i na ten moment mogę powiedzieć, że widzimy turniej w bardzo pozytywnych barwach - stwierdził na zakończenie konferencji prasowe.