Korona Handball Kielce walczy o licencję
Jak już informowaliśmy, pierwszy etap licencyjny w PGNiG Superlidze kobiet przeszło zaledwie osiem zespołów - cztery mniej niż w ubiegłym sezonie. Największą niespodzianką jest brak w tym gronie Korony Handball. W Kielcach zapowiadają jednak walkę.
Kielecki zespół po sezonie ustabilizował skład i założył Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. Dodatkowo sytuacja finansowa była ustabilizowana. Według naszych informacji, pozostały niewielkie zobowiązania wobec wierzycieli, uzgodnione przez strony jeśli chodzi o terminy spłat.
Marcin Wichary zostaje w Płocku. Zobacz więcej!
Korona Handball nie potrafiła jednak zebrać budżetu gwarantowanego, który w przypadku ligi zawodowej wynosi 1,5 miliona złotych. - W najbliższym czasie prezes Chwaliński będzie rozmawiał z komisarzem ligi. Oczywiście nic się u nas nie zmieniło i nadal będziemy walczyć o licencję. Łatwo nie oddamy miejsca w lidze - powiedział Krzysztof Demko, wiceprezes klubu.
Dawid Nilsson trenerem Stali Mielec. Zobacz więcej!
Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy upadły kluby z Gdyni, Jeleniej Góry i ostatnio Szczecina, pierwszego etapu licencyjnego nie przeszedł też UKS PCM Kościerzyna. Z pewnością szkoda byłoby klubu z Kielc, który rokrocznie budował swoją markę i budżet, co przynosiło pierwsze owoce na parkiecie.