Canarinhos zachwycali podczas MŚ 2019, pokonali m.in. Chorwatów i zajęli dziewiąte miejsce, najlepsze w historii swoich występów. Pozostałe reprezentacje z Ameryki Południowej (Chile i Argentyna) ukończyły rywalizację w środku stawki, więc naturalnie Brazylijczycy byli faworytami mistrzostw swojego kontynentu.
ZOBACZ: Zagłębie ma sporo do poprawy
Tymczasem plany pokrzyżowali im Chilijczycy, w składzie z Marco Oneto. Obrotowy, jeden z największych niewypałów transferowych w historii Wisły, niedawno wznowił karierę i pełni rolę podstawowego obrońcy. Brazylijczycy liczyli głównie na skuteczność Haniela Langaro, ale rozgrywający nie był w stanie wygrać spotkania w pojedynkę. Chilijczycy wygrali 28:25 i w finale zmierzą się z Argentyną. Triumfator wystąpi podczas igrzysk w Tokio.
ZOBACZ: Górnik przegrał z zespołem 2. Bundesligi
W składzie Canarinhos nie znalazł się Jose Guilherme de Toledo. Były rozgrywający Wisły Płock musiał przejść operację kolana, ale zamierzał odkładać interwencję do czasu mistrzostw kontynentu, co nie podobało się kierownictwu Nafciarzy. W międzyczasie po prawego rozgrywającego zgłosił się Vardar Skopje.
Brak awansu do finału to dla Brazylijczyków spore rozczarowanie, od 1991 roku zawsze grali o złoto. Porażka z Chile może okazać się brzemienna w skutkach, bo jedyna droga do igrzysk wiedzie przez turnieje interkontynentalne. Spośród czterech drużyn awansują dwie, ale prawdopodobnie trzeba będzie pokonać którąś z solidnych europejskich reprezentacji. O ile w ogóle będą mogli w nim wystąpić - ich los zależy od złota Egipcjan podczas mistrzostw Afryki i rezultatów ME 2020.
Klęska Brazylijczyków może także wpłynąć na losy polskich szczypiornistów, choć to abstrakcyjny wariant. Ich złoto podczas mistrzostw panamerykańskich otworzyłoby drogę do eliminacji olimpijskich dla kolejnej europejskiej reprezentacji, wysoko sklasyfikowanej podczas ME 2020. W tym wypadku droga Polaków do igrzysk stała się jeszcze bardziej karkołomna.
ZOBACZ WIDEO Ekstremalny wysiłek i niepowtarzalne wrażenia. Niecodzienne zawody w Zakopanem