Wyrównany sparing z trzecioligowcem. Debiut nowego PGE VIVE Kielce

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Alex Dujshebaev
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Alex Dujshebaev

Odmienione PGE VIVE Kielce rozegrało pierwszy przedsezonowy sparing. Mistrzowie Polski po wyrównanym spotkaniu pokonali Wilhelmshavener 32:28.

Jak to w sparingach, wynik był sprawą drugorzędną, ale zespołowi klasy PGE VIVE Kielce nie przystoi porażka ze spadkowiczem z 2. Bundesligi. Różnica aż tak nie rzucała się w oczy, Wilhelmshavener HV przez większość spotkania utrzymywał 3-4 bramki różnicy. W końcówce miał nawet szanse na zmniejszenie dystansu, ale znakomicie spisywał się Mateusz Kornecki, seryjnie broniący w sytuacjach sam na sam. Kielczanie wyprowadzali kontry i rozwiali wątpliwości.

ZOBACZ: Absencja ważnego gracza rywali Polaków

Trzeba pamiętać, że dla VIVE to inauguracja gier sparingowych. Rywal jest już w trybie meczowym, niedawno zagrał spotkania w Pucharze Niemiec, a za tydzień rozpocznie zmagania w lidze. Druga sprawa - po stronie mistrzów Polski zadebiutowało aż pięciu graczy (Andreas Wolff, Igor Karacić, Doruk Pehlivan, Romaric Guillo, Kornecki), w roli zmiennika Angela Fernandeza Pereza na lewym skrzydle wystąpił Jule Aguinagalde. Mateusz Jachlewski przechodzi rehabilitację po artoskopii stawu biodrowego.

Powodów do bicia na alarm nie ma, było widać brak zrozumienia, szwankowało ustawienie celownika, ale po stronie plusów trzeba zapisać postawę Korneckiego i skuteczność właściwie niezawodnego Arkadiusza Moryty. W 40. minucie Wilhelmshavener, w składzie z Bartoszem Konitzem, zdołało nawet doprowadzić do wyniku 22:22. VIVE zdominowało mecz dopiero w ostatnich minutach, choć przewaga nie była przygniatająca. 

ZOBACZ: ZPRP jeszcze nie dogadał się z selekcjonerem?

VIVE czeka jest sparing w holenderskim Volendam z KRAS (21 sierpnia), a w czwartek 22 sierpnia zagra z mistrzem Belgii Achillesem Bocholt. Ostatni sparing zaplanowano 25 sierpnia w Kaliszu z MKS-em. 31 sierpnia inauguracja ligi ze Stalą Mielec.

Wilhelmshavener HV - PGE VIVE Kielce 28:32 (16:19)

VIVE: Wolff Kornecki - Moryto 7, Guillo 4, Karacić 4, Karalek 4, Lijewski 4, Pehlivan 2, Aguinagalde 2, Kulesz 1, A. Dujshebaev 1, Vujović 1, Janc 2,  Fernandez

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

Komentarze (19)
avatar
uły uły
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Napiszcie płocczaki protest do komisarza ligi. Wasz Prezes ma gotowe drafty takowych z pewnością wam udostępni. :) 
avatar
chocimek
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie można obejrzeć sparingi? 
Wiślak zks
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
4
5
Odpowiedz
Rach ciach i część komentarzy usunięto. Świetnie.
Tak, tak. To był doskonały mecz. Vive zagrało świetnie, zwłaszcza nowi zawodnicy zagrali cudownie. Jest moc, a będzie jeszcze większa. 
avatar
Jasna Strona MOCY
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Po takim meczu (wzorem najlepszych) powinniśmy zwalnić trenera, Wolfa, Duruka, a Bertus powinien pakować manatki. Nic z tego płocczaki.
O prawdziwej wartości tej drużynie przekonacie się już n
Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
21.08.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@belmo Talant nie przypadkowo wybrał akurat takich sparingpartnerów. On przygotowuje nowych zawodników na mizerię polskiej ligi, żeby wiedzieli jak grać z takimi ogórkami jak Kwidzyn :)