PGNiG Superliga Kobiet. KPR Gminy Kobierzyce gotowy na ligę zawodową. "Wszystkim zależy na sukcesie"

Materiały prasowe / Maciej Wełyczko  / Na zdjęciu: zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce z trener Edytą Majdzińską
Materiały prasowe / Maciej Wełyczko / Na zdjęciu: zawodniczki KPR Gminy Kobierzyce z trener Edytą Majdzińską

- Okres przygotowawczy pokazał mi, że całej drużynie zależy na sukcesie. Dziewczyny przepracowały go w stu procentach - mówi szkoleniowiec Edyta Majdzińska. KPR Gminy Kobierzyce sezon 2019/2020 zacznie od starcia z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.

- Przez pierwszy miesiąc pracowaliśmy bardzo ciężko, a w czasie obozu w Wojanowie były to już trzy treningi dziennie. Do tego odnowa biologiczna, zajęcia wideo, indywidualne, więc dużo czasu spędzaliśmy ze sobą. Później zaczęliśmy trochę schodzić z obciążeń, zmniejszyła się objętość treningowa i rozpoczęliśmy etap gier kontrolnych Rozegraliśmy ich w sumie jedenaście - podsumowała okres przygotowawczy, trener Edyta Majdzińska.

Ekipa z Dolnego Śląska zorganizowała Kobierzyce Cup 2019, udała się na międzynarodowy Memoriał im. Henryka Kruglińskiego i rozegrała dodatkowe mecze towarzyskie. Zawodniczki sparowały z KPR Ruchem Chorzów, Piotrcovią Piotrków Trybunalski, HC Rodertal i zespołem Karkonosze Jelenia Góra.

- Z długich fragmentów gry możemy być zadowoleni. Oczywiście jest jeszcze dużo pracy, szczególnie w zgraniu się w nowym składzie. Podsumowując, ten okres pokazał mi, że całej drużynie zależy na sukcesie. Dziewczyny przepracowały ten etap w stu procentach, choć jest to zawsze bardzo trudny czas dla zawodniczek. Motorycznie jesteśmy przygotowane do rozgrywek bardzo dobrze. Cieszę się, że cały zespół umiał się zmobilizować i nie ma u nas żadnych urazów - powiedziała trenerka.

ZOBACZ WIDEO Eliminacje Euro 2020. Złe wspomnienia ze Słowenii. "Grzegorz Lato musiał uciekać przed wściekłymi kibicami!"

Po sezonie 2018/2019 w Kobierzycach doszło do przebudowy. Po zakończeniu rozgrywek pożegnano się z Moniką Ciesiółką, Marceliną Lis, Magdaleną Słotą, Moniką Kaźmierską, Beatą Skalska i Anną Mączką. W zamian zakontraktowano doświadczoną Beatę Kowalczyk, która w bramce uzupełniać się będzie z utalentowaną Barbarą Zimą, Aleksandrę Tomczyk, Natalię Janas, Zoricę Despodovską, Karolinę Wicik i Andjelę Ivanović.

- To są takie zawodniczki, które w większości będą miały dosyć ważną rolę w drużynie. Zorica Despodovska i Karolina Wicik to dwie, wysokie, które będą grać na lewym rozegraniu. Na środku pojawi się Aleksandra Tomczyk, która w Jeleniej Górze grała na innej pozycji, więc będzie to dla niej wyzwaniem. To jednak bardzo szybka, ambitna dziewczyna i jestem pewna, że się rozwinie. Dołączyła także obrotowa Andjela Ivanović i generalnie jestem bardzo ciekawa konkurencji na tej pozycji - wymieniała Edyta Majdzińska.

- Jest także Natalia Janas na prawym skrzydle, która bardzo szybko się zaaklimatyzowała w drużynie i pokazała się z dobrej strony w grach kontrolnych. Na bramce mamy zupełną zmianę, jednak myślę, że to ciekawy duet doświadczenia z utalentowaną młodością. Na pewno Barbara Zima bardzo skorzysta na wiedzy Beaty Kowalczyk, która tę wiedzę chętnie przekazuje. Na tę chwilę, po meczach towarzyskich, jestem z postawy bramkarek bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że nie zmieni się to od września i będą duetem, który mocno wesprze naszą drużynę - dodała szkoleniowiec.

Początek nowej edycji zmagań w PGNiG Superlidze Kobiet zaplanowano na 7 września 2019 roku. I co najważniejsze, będzie to sezon wyjątkowy, ponieważ w Polsce doszło w końcu do profesjonalizacji rozgrywek. Jak ocenia zmiany Edyta Majdzińska?

- PGNiG Superliga Kobiet w nowym wymiarze to troszeczkę dla wszystkich niewiadoma - przyznała. - Porozmawiać o tym będzie można po sezonie, a nawet dwóch, czy faktycznie przełoży się to na lepszy poziom rozgrywek. Mam nadzieję, że zmobilizuje to wszystkich do jeszcze większej pracy, bo teraz nie będzie mowy o meczach trudnych i łatwych. Wszystkie będą obarczone dużym ryzykiem przegranej. Może to być nawet w pewnym momencie nużące, bo będziemy grać z każdym przeciwnikiem cztery razy. Mam nadzieję, że tegoroczne wymogi poprawią też marketing naszej dyscypliny, bo tutaj również jest wiele do poprawy - oceniła trenerka.

KPR Gminy Kobierzyce sezon 2019/2020 zacznie od domowego starcia z Piotrcovią Piotrków Trybunalski. - Czego można nam życzyć? Przede wszystkim zdrowia i braku kontuzji, bo zeszły sezon nam pokazał, że gdy przy fajnej pracy i fajnym graniu pojawią się urazy, trudno później rywalizować o najwyższe lokaty - zakończyła Edyta Majdzińska.

---> PGNiG Superliga Kobiet: gratka dla fanów. Ruszają oficjalne kanały rozgrywek 
---> Kobierzyce Cup 2019: KPR z kompletem zwycięstw. Duże wyróżnienie dla Zoricy Despodovskiej

Komentarze (0)