Skład Chrobrego nie uległ jakiejś wielkiej przebudowie, bardziej go uzupełniono. Grupa uznanych ligowców, z kilkoma graczami młodszej generacji, spisuje się jednak poniżej oczekiwań, na pewno słabiej niż rok temu. Głogowianie przegrali z Zagłębiem Lubin, MMTS-em Kwidzyn, ale sygnałem ostrzegawczym jest zwłaszcza porażka po karnych z beniaminkiem z Tarnowa.
Chrobry zgubił już osiem punktów, a przecież za nami dopiero cztery kolejki. Brakowało wyraźnego lidera, Witalij Nat rotował składem, szukając optymalnego ustawienia. Na tle kolegów dobrze wygląda bramkarz Rafał Stachera, reszta spisuje się raczej przeciętnie, co ma odzwierciedlenie w tabeli.
ZOBACZ: Stenmalm ostrzega przed IFK
Wygrana z Azotami byłaby początkiem nowego rozdziału. Problem w tym, że może się to okazać zadanie ponad miarę. Puławianie dotarli się, ligowi średniacy nie stanowią raczej wyzwania dla drużyny Michała Skórskiego.
ZOBACZ WIDEO Mistrzostwa Europy siatkarzy. Michał Kubiak o meczu ze Słowenią. "Zasłużyli na grę w finale bardziej, niż my"
W Kwidzynie mecz podrażnionych. MMTS zawiódł w Piotrkowie Trybunalskim na całej linii, został obnażony w każdym elemencie. Stal Mielec, jedyny zespół bez punktów, rozpamiętywał porażkę z Wybrzeżem Gdańsk, a to dlatego, że Czeczeńcy wyglądali lepiej przez większą część spotkania.
Energa MKS Kalisz może zaprezentować swoją prawdziwą twarz. Do tej pory tylko w 1. kolejce w składzie znalazł się lider Marek Szpera. Bez prawego rozgrywającego siódemka Patrika Liljestranda nie funkcjonowała tak dobrze. Reprezentant Polski wznowił niedawno treningi i być może będzie brany pod uwagę w Opolu. Dla Gwardii to z kolei próba generalna przed starciem z Orlenem Wisłą Płock.
PGNiG Superliga, 5. kolejka (28.09.2019):
MMTS Kwidzyn - SPR Stal Mielec / godz. 17.00
Chrobry Głogów - KS Azoty Puławy / godz. 18.00
Energa MKS Kalisz - KPR Gwardia Opole / godz. 19.45