1 
Kontrakt 22-letniego Magnusa Abelvika Roeda miał obowiązywać do 2022 roku. Klub z północy Niemiec wolał jednak nie ryzykować utraty Norwega i już teraz przedłużył z nim kontrakt o kolejny rok. Tym samym jeden z najzdolniejszych mańkutów w europejskim szczypiorniaku jest kolejnym zawodnikiem, który w ostatnim czasie zdecydował się przedłużyć umowę z SG Flensburg-Handewitt. Poza nim, długoletnie kontrakty obowiązują również w przypadku kołowych Johannesa Golli oraz Simona Halda. Cała trójka związana jest z klubem do czerwca 2023 r.
- Magnus bardzo się rozwinął i dojrzał przez ostatnie dwa lata. Jest w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność i wesprzeć swoich kolegów z zespołu. To niezwykle imponujące jak na tak młodego zawodnika - komplementował swojego gracza opiekun Wikingów, Maik Machulla, na łamach oficjalnej strony klubu.
Czytaj też: Karacić nie zagra w Brześciu!
To jednak nie jedyne informacje zza zachodniej granicy. Po zakończeniu sezonu Morten Olsen opuści Bundesligę po 5 sezonach na rzecz GOG, w którym występował już w latach 2003-2005. Jak poinformował klub z Gudme 35-latek związał się z nowym zespołem 3-letnią umową.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"
Olsen to uznane nazwisko na europejskim podwórku. Co prawda w swoim dorobku nie ma (jak dotąd) żadnego klubowego mistrzostwa, braki te nadrobił z reprezentacją, dla której rzucił blisko 200 bramek. W 2016 roku zwyciężył z kadrą na igrzyskach w Rio, z kolei w 2019 dołożył do tego złoty krążek mistrzostw świata rozgrywanych na niemiecko-duńskich parkietach.
W swojej karierze rozgrywający występował nie tylko w ojczyźnie czy lidze niemieckiej, ale także Hiszpanii i Katarze. Obecnie, po raz drugi, zakłada koszulkę TSV Hannover-Burgdorf. Zespół kierowany przez Antonio Ortegę jest po 10. kolejkach liderem Bundesligi, z 8 zwycięstwami na koncie.
Związek broni systemu szkolenia - zobacz!
GOG to rywal Orlen Wisły Płock w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. W ostatniej serii spotkań Duńczycy pokonali we własnej hali Nafciarzy 28:27.
Czy GOG awansuje do kolejnej fazy Ligi Mistrzów? 
