Korona Handball Kielce pod ścianą. Zawodniczki odchodzą, w kasie pustki
Ograniczone dotacje od miasta, a co za tym idzie, trudna sytuacja finansowa i odejścia czołowych zawodniczek. Korona Handball Kielce, do niedawna uczestnicząca w PGNiG Superlidze Kobiet, znalazła się w niepewnym położeniu.
ZOBACZ: Paweł Genda zerwał więzadła krzyżowe
Jak się okazuje, był to tylko początek problemów. Niedawno miasto musiało wstrzymać część dotacji na rzecz klubu - w tym roku na koncie nie pojawią się już nowe środki, za rok będzie to tylko połowa dotychczasowych funduszy.
ZOBACZ: Koszalinianki mają sponsora tytularnego!
Zawodniczki i sztab szkoleniowy, z trenerem Pawłem Tetelewskim, zgodzili się na redukcję zarobków o 30 procent. Pomimo to, sytuacja finansowa i kadrowa Korony nie jest wesoła. W nowej rzeczywistości nie odnalazły się Aleksandra Orowicz, Olesia Parandii, Paulina Piwowarczyk i Edyta Charzyńska - wszystkie zdecydowały się na odejście. Jak informuje "Echo Dnia", może wkrótce do nich dołączyć Dominika Więckowska, która prawdopodobnie zostanie zimą wypożyczona do Perły Lublin.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Patrycja Wyciszkiewicz: Rywalka uderzyła mnie w bark. Przestraszyłam się, że zgubię pałeczkęW związku z ostatnimi wydarzeniami, klub opublikował oświadczenie na swojej stronie internetowej (pisownia oryginalna):
Zarząd Stowarzyszenia Korony Handball Kielce odbył w minionym tygodniu spotkanie z Panem Prezydentem Bogdanem Wentą oraz Zastępcą Prezydenta Panią Danutą Papaj. W czasie spotkania omówione zostały zasady i możliwości dalszej współpracy Stowarzyszenia Korona Handball z Miastem Kielce, które jest największym mecenasem naszego klubu.
Środki, jakie może pozyskać Stowarzyszenie Korona Handball Kielce, tytułem promocji miasta poprzez występy pierwszego zespołu, ze względu na obecną sytuację finansową miasta, zostaną znacznie ograniczone zarówno w tym oraz przyszłym roku kalendarzowym.
Mając na uwadze powyższy fakt oraz determinację Zarządu Stowarzyszenia co do dalszego funkcjonowania Klubu, Zarząd podjął już szereg trudnych działań mających na celu utrzymanie pierwszego zespołu oraz zapewnienia ciągłości szkolenia drużyn młodzieżowych.
Należy podkreślić, że wszystkie zawodniczki aktualnie reprezentujące Koronę Handball zaakceptowały 30% obniżki wynagrodzeń oraz zadeklarowały chęć dalszego reprezentowania Klubu. Trener Paweł Tetelewski sam wnioskował o ograniczenie wynagrodzenia, a asystent trenera Tomasz Błaszkiewicz zrezygnował z kontraktu nadal szkoląc nieodpłatnie bramkarki naszego Stowarzyszenia.
Jako Zarząd klubu jesteśmy przekonani, iż pomimo trudności finansowych pierwsza drużyna będzie w stanie skutecznie walczyć o zwycięstwo w rozgrywkach 1 ligi. Zwracamy się również do wszystkich, którym zależy na powrocie naszych zawodniczek do krajowej elity o każdą formę wsparcia.
Należy podkreślić, że Korona Handball to najbardziej kielecki z wszystkich kieleckich zespołów zbudowany w prawie 90 % z zawodniczek wychowanych w Kielcach przez kieleckich szkoleniowców.
Pomimo niepewnej przyszłości, drużyna jest w czołówce grupy B I ligi (trzecie miejsce i spotkanie zaległe).
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
JIIIS Zgłoś komentarz
Jak o sobie mówią w Kielcach - "stolica Piłki Ręcznej"...? Wielka szkoda dziewczyn i tego co tam osiągnięto :( -
Wielbuond Zgłoś komentarz
Mimo wszystko liczę, że Korona nie podzieli losu Kolportera czy KSS. -
tezkibic Zgłoś komentarz
i samego prezydenta. -
ArekAZS Zgłoś komentarz
Bez większego sponsora trudno będzie, aby miasto wzięło cały ciężar na swoje barki, tym bardziej, że chodzi o te minimum 1.4 mln... P.S. Brawo panie Błaszkiewicz, wielki szacun. -
Observator Zgłoś komentarz
To jak zwykle bardzo delikatny i niepopularny temat . W przypadku braku aż trzech rozgrywających w Perle to ogromna szansa dla panny Dominiki - oby ! -
c_amat Zgłoś komentarz
powstać. I taką amatorkę ma popierać nawet człowiek piłki ręcznej, Wenta? Sory, ale wcale mu się nie dziwię. Oburzające jest to jak działacze mogą uzależniać „być albo nie być” od pieniędzy z miasta a nie potrafią ruszyć i poszukać sponsorów. Takie kluby nie mają przyszłości, tylko na garnuszku samorządu. Oczywiście szkoda dziewczyn, ale te dobre 3-4 pójdą do dobrych klubów, Korona będzie istniała na niższym poziomie. -
vrc Zgłoś komentarz
Wstyd dla miasta handballu że inaczej traktuje swoje lokalne zawodniczki niż zaciąg obcokrajowców w Vive. W tym kraju dyskryminacja kobiet i kobiecego sportu jest na porządku dziennym.