Liga Mistrzów: Orlen Wisła na zwycięskim szlaku. Nafciarze pokonali Kadetten

WP SportoweFakty / Krzysztof Benetrowicz / Na zdjęciu: Niko Mindegia
WP SportoweFakty / Krzysztof Benetrowicz / Na zdjęciu: Niko Mindegia

Orlen Wisła Płock wciąż wygrywa. W niedzielę Nafciarze pokonali na wyjeździe Kadetten Schaffhausen 27:24. Płocczanie dalej są w grze o awans z grupy D.

Przetrzebiona kontuzjami Wisła nie forsowała tempa. Od pierwszej minuty rozgrywała swoje akcje bardzo cierpliwie, kładąc główny nacisk na grę w obronie. Taktyka Nafciarzy przynosiła z początku pożądane efekty - podstawowi strzelcy Kadetów, Gabor Csaszar i Zarko Sesum, przez długi czas byli wyłączeni z gry. Dobrze w mecz wszedł także Ivan Stevanović. Chorwacki golkiper odbił kilka ważnych piłek, dzięki czemu goście z Płocka potrafili zbudować małą przewagę. Inna sprawa, że nie trwała ona długo.

Po kwadransie gry obudził się Csaszar. Węgier wziął na siebie ciężar zdobywania bramek, i kilka akcji później to już gospodarze cieszyli się z prowadzenia, którego nie oddali do 30. minuty. Do szatni zawodnicy Kadetten schodzili z prowadzeniem 11:10.

[urlz=/pilka-reczna/854835/liga-mistrzyn-zespol-mks-u-perly-lublin-polegl-w-danii-na-zakonczenie-fazy-grupo]Szósta porażka Perły w LM - zobacz więcej!

[/urlz]Podopieczni Xaviera Sabate przypomnieli sobie jak potrafią grać po zmianie stron. Na wysuniętym obrońcy harował Lovro Mihić, kilka dobrych interwencji ponownie zaliczył Stevanović, a pod bramką gospodarzy obudził się Zoltan Szita i wicemistrzowie Polski wrócili na prowadzenie.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek dla WP SportoweFakty: Lewandowski udowodnił, że Niemiec nie musi zarabiać najwięcej [cała rozmowa]

Ciężko jednak opisać to co się wydarzyło później. Przez dobrych kilka akcji jedni i drudzy namiętnie obijali aluminium. W poprzeczki i słupki trafiali kolejno Sulić, Mihić i Csaszar, do tego obok bramki swoje rzuty posłali Igor Źabić oraz Sebastian Frimmel. Na całe szczęście Wiślacy jako pierwsi opanowali nerwy i za chwilę prowadzili już nawet 4 bramkami.

Tak wypracowanej różnicy wicemistrzowie Polski już nie oddali. Co prawda w ostatnich minutach obudził się na kole Jonas Schopper, który kilkukrotnie popisał się skutecznymi rzutami, ale to wszystko na co było stać tego wieczora zawodników z Szafuzy. Nafciarze wykonali milowy krok do awansu do kolejnej fazy rozgrywek Ligi Mistrzów.

Torus Wybrzeże wróciło z dalekiej podróży - czytaj więcej!

Liga Mistrzów, grupa D, 8. kolejka
Kadetten Schaffhausen - Orlen Wisła Płock 24:27 (11:10)
Kadetten:

Biosca, Damann - Ben Romdhane, Montoro, Kuttel, Csaszar, Schopper, Beljanski, Sesum, Gerbl, Markovic, Maros, Schelker, Frimmel, Tominec, Herburger
Karne: 3/4
Kary:
8 min. (Beljanski, Markovic, Sesum, Frimmel - po 2 min.)
Wisła:

Morawski, Stevanović - Zdrahala, Matulić, Ruiz, Góralski, Szita, Krajewski, Źabić, Mihić, Kowalski, Sulić, Czapliński, Mindegia, Mlakar, Jankowski
Karne: 2/3
Kary:
12 min (Sulić - 4 min., Mihić, Szita, Mlakar, Źabić - po 2 min.)

Źródło artykułu: