Mistrzowie olimpijscy z 2016 roku, mistrzowie świata z 2019 roku - do pełni szczęścia brakuje tylko złota ME 2020. Najwyższe trofeum to jedyny cel wypełnionej po brzegi gwiazdami światowego formatu duńskiej kadry. Niklas Landin, Mikkel Hansen, Rasmus Lauge Schmidt czy Hans Lindberg to przecież nazwiska, których nawet niedzielnym kibicom szczypiorniaka nie trzeba przypominać. Nic więc dziwnego, że Duńczycy, jak na każdym turnieju, będą uznawani za jednego z głównych faworytów do końcowego tryumfu.
Poza etatowymi reprezentantami, w szerokiej kadrze reprezentacji Danii znalazło się miejsce dla niezwykle utalentowanej młodzieży. Tacy zawodnicy jak Lasse Moeller z GOG czy jego klubowy kolega Emil Jakobsen mogą stanowić o sile duńskiej reprezentacji przez wiele kolejnych lat. A przecież już w tym sezonie dali się poznać z dobrej strony w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Sprawdź frekwencję w polskich halach!
W 28-osobowym składzie jest dziewięciu zawodników występujących na co dzień w krajowej lidze. Poza występującymi w LM graczami GOG i Aalborga, Nikolaj Jacobsen sięgnął także po trzech zawodników z Bjerringbro-Silkeborg, rywala Gwardii Opole w fazie grupowej Pucharu EHF.
Szeroka kadra reprezentacji Danii na ME 2020
Bramkarze:
Niklas Landin (THW), Emil Nielsen (HBC Nantes), Jannick Green (Magdeburg), Kevin Moeller (FC Barca Lassa)
Rozgrywający:
Niclas Kirkelokke (RNL), Nikolaj Markussen (Bjerringbro), Rasmus Lauge Schmidt (Veszprem), Henrik Molgaard (Aalborg), Mads Mensah Larsen (RNL), Mikkel Hansen (PSG), Morten Olsen (Hannover), Michael Damgaard (Magdeburg), Lasse Andersson (FC Barca Lassa), Nikolaj Oris Nielsen (Bjerrinbgro), Jacob Holm (Fuechse), Martin Larsen (PAUC), Lasse Moeller (GOG)
Skrzydłowi:
Magnus Landin (THW), Magnus Bramming (Holstebro), Emil Jakobsen (GOG), Lasse Svan (Flensburg), Hans Lindberg (Fuechse), Johan Hansen (Bjerrinbgro)
Kołowi:
Anders Zachariassen (Flensburg), Magnus Saugstrup (Aalborg), Rene Toft Hansen (Benfica), Henrik Toft Hansen (PSG), Benjamin Jakobsen (Aalborg)
Michał Bednarek: Budujemy się tym, że możemy ograć bardziej doświadczonych kolegów z ligi
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #11. Sezon życia. Anna Kiełbasińska z workiem medali