Transfery. Dragan Gajić wraca do Francji, Simon Jeppsson opuści Flensburg

WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Dragan Gajić
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Dragan Gajić

Dragan Gajić z Veszprem ponownie zagra we Francji. Słoweniec nie trafi jednak do klubu z czołówki, a do... drugoligowca. Z Flensburgiem pożegna się natomiast Simon Jeppsson.

35-letni prawoskrzydłowy, który niedawno ogłosił rozstanie z Telekomem Veszprem, zdecydował się na powrót do Francji. Słoweniec nie będzie miał problemów z aklimatyzacją, przez pięć lat grał w Montpellier. Dragan Gajić, wciąż należący do europejskiej czołówki, będący drugim strzelcem Veszprem w Lidze Mistrzów, zdecydował się jednak na dość nieoczekiwany kierunek.

ZOBACZ: Patryk Rombel wierzy w kadrowiczów

Limoges to aktualny lider drugiej ligi francuskiej, celujący w awans do Lidl Starligue. Jego zawodnikiem jest m.in. były reprezentant Hiszpanii Juan Andreu. Gajić podpisał dwuletnią umowę, która wejdzie w życie nawet gdyby klub nie wywalczył awansu.

Od kilku tygodni krążyły plotki, że SG Flensburg-Handewitt zrezygnuje ze Szweda Simona Jeppssona. Rozgrywający miał być liderem Wikingów na lata, ale po trzech latach opuści klub. 24-latka zakontraktowało HC Erlangen, które wcześniej straciło doświadczonego bramkarza. Carsten Lichtlein, mistrz Europy 2016 i rekordzista Bundesligi wszech czasów pod względem obronionych karnych, związał się z TSV GWD Minden.

ZOBACZ: Efektowna inauguracja Niemców i Białorusinów

ZOBACZ WIDEO "Kierunek Dakar". O krok od dramatu na Rajdzie Dakar. "Dobrze, że jestem cały i z głową"

Komentarze (0)