Piłka ręczna. Mistrzostwa Europy 2020. Dwa zwolnienia w miesiąc. Rosjanie bez selekcjonera
Z pewnością ostatnie tygodnie nie były najbardziej udane dla Eduarda Kokszarowa. Najpierw szkoleniowiec stracił pracę w Vardarze Skopje, a po nieudanych ME 2020 zrezygnował z funkcji trenera reprezentacji Rosji.
ZOBACZ: Afera alkoholowa w reprezentacji Szwecji
Kokszarow przez ostatni miesiąc mógł skupić się na pracy z reprezentacją, ale występ podczas ME 2020 zakończył się niepowodzeniem. Rosjanie przegrali z Węgrami (po zaciętym boju), Islandczykami i Duńczykami. Grupa nie należała do najłatwiejszych, jednak od Sbornej oczekiwano pozycji wyższej niż 22. miejsce w końcowym rozrachunku. Do tego kadry zabraknie podczas eliminacji olimpijskich.
ZOBACZ: Niemcy pokazali moc
Po turnieju przyszedł czas rozliczeń. Selekcjoner od razu po ME 2020 złożył rezygnację na ręce szefa federacji, Siergieja Sziszkariewa. Misja kolejnych z rosyjskich legend zakończyła się mniejszym lub większym, ale rozczarowaniem. Wcześniej z posady zrezygnowali Dmitrij Torgowanow i Oleg Kuleshov.
Po turnieju posadę stracił też selekcjoner Ukraińców Siergiej Bebeszko (ZOBACZ).
ZOBACZ WIDEO: Euro 2020. Maciej Szczęsny: Nie będzie łatwo, ale nie ma co rzucać się ze skały