PGNiG Superliga. Zmiany, zmiany, zmiany... i mocne otwarcie roku

Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Michał Daszek
Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Michał Daszek

Po 1,5-miesięcznej przerwie PGNiG Superliga wznawia rozgrywki. I to od razu z wysokiego C. W Zabrzu pierwszy z hitów najbliższych tygodni. Poza tym po przerwie zimowej trzeba przyzwyczaić się do nowości u superligowiczów.

Przełom roku był bardzo burzliwy w Superlidze. A to zmiany trenerów, przedwczesne rozstania, niezadowoleni pracodawcy, zupełnie nowe nazwiska. Kibice klubów czołówki z zainteresowaniem (i pewną dozą niepokoju) rzucali okiem na mistrzostwa Europy, gdzie pojawiło się większość cudzoziemców z Superligi i kilkunastu reprezentantów Polski.

Obyło się bez poważnych kontuzji, z wyjątkiem urazu kolana Przemysława Krajewskiego z Orlenu Wisły Płock (pauza do marca).

Ciężkie nogi

Lewoskrzydłowego zabraknie m.in. w hicie z Górnikiem Zabrze. Dużo w nogach mają też Igor Źabić, Zoltan Szita i Ondrej Zdrahala, chociaż ten ostatni w Płocku raczej zdąży odpocząć po całkiem udanym turnieju, bo w filozofii trenera Xaviera Sabate po prostu się nie mieści. Pozostali zapewne będą oszczędzani, m.in. dlatego, że sytuacja kadrowa Nafciarzy wyraźnie się poprawiła. Wprawdzie poza składem wciąż Lovro Mihić i Krajewski, ale wrócili m.in. długo wyczekiwany Michał Daszek, Leon Susnja i Konstantin Igropulo.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w futsalu

Wicemistrzów Polski od razu czeka weryfikacja styczniowej pracy. Naprzeciwko stanie Górnik, który akurat przełamał już "pierwsze lody" - rok temu sensacyjnie wygrał w Płocku. Zespół Marcina Lijewskiego stać na niespodziankę, w wysokiej formie są najlepszy strzelec kadry podczas ME 2020 Szymon Sićko, lider Holendrów Iso Sluijters i Martin Galia. Czeski weteran, tak jak Bartłomiej Tomczak, niedawno przedłużył kontrakt z klubem.

Rany po ME 2020 leczą też w Kielcach. Akurat odpoczynek w najbliższym meczu z Grupą Azoty Tarnów wynika głównie z przemęczenia turniejem - przeciwko beniaminkowi w składzie pojawi się jedynie Daniel Dujshebaev. Pauzować będą mistrzowie Europy Alex Dujszebajew, Julen Aginagalde i Angel Fernadez, Chorwat Igor Karacić, Słoweniec Blaż Janc i Niemiec Andreas Wolff. VIVE zagra w 10-osobowym składzie, także bez kontuzjowanego Krzysztofa Lijewskiego i będącego czwartym graczem spoza Unii Władisława Kulesza. Po półrocznej przerwie wróci Mateusz Jachlewski.

Nowe twarze

W Grupie Azoty z kolei pierwszy test wartości Portugalczyka Edgara Landima i Nikoli Kedzo. Nowi w Superlidze także na parkiecie w Puławach. Rozczarowującego Jakuba Morynia (zdaniem prezesa Witaszka) zastąpi Białorusin Aliaksandr Bachko, w Chrobrym zadebiutują Kacper Grabowski, reprezentant Ukrainy Jewgen Bujnenko i stary-nowy bramkarz Sebastian Zapora.

Zimą w Mielcu hulał wiatr zmian. W Stali poszli na jakość, pożegnano głębokich rezerwowych i kilku ligowych średniaków, w zamian ściągnięto Serba Miljana Ivanovicia (brylującego ostatnio w sparingach) i niedawnego lidera Grupy Azoty Tarnów, Łukasza Nowaka. Czeczeńcy sprawdzą, czy gracze MMTS-u znaleźli wspólny język z Dmytro Zinczukiem. Całą końcówkę roku mówiło się, że szkoleniowiec rychło pożegna się z posadą, w gronie zmienników wymieniano Pawła Nocha i Zbigniewa Markuszewskiego. Pomimo słabiutkich wyników i perspektywy walki o utrzymanie, Zinczuk został w Kwidzynie. Pytanie, czy decyzja wynika bardziej z braku chętnych do przejęcia interesu.

Nowa era w Gdańsku, gdzie za sterami Krzysztof Kisiel. Trener związany od lat z Wisłą po raz pierwszy od dawna ruszył w Polskę i spróbuje doprowadzić Wybrzeże do czołowej ósemki. Od razu nastąpi weryfikacja planów - Pogoń Szczecin spisuje się rewelacyjnie i wskoczyła do czołówki m.in. kosztem gdańszczan.

ZOBACZ: Francuzi z nowym selekcjonerem

Ciekawie może być w Opolu. Energa MKS Kalisz za kilka miesięcy zamierza przypuścić poważny atak na ligowe podium (ZOBACZ), według ostatnich wieści do listy kandydatów do transferu trzeba dorzucić Piotra Krępę ze Stali Mielec. Na razie drużyna (jeszcze?) Patrika Liljestranda może odskoczyć od Gwardii i zrobić znaczący krok w kierunku co najmniej piątego miejsca w tabeli.

Najbliższe tygodnie w Superlidze będą zresztą niezwykle interesujące - już niedługo święta wojna płocko-kielecka czy starcia Wisły z Gwardią.

PGNiG Superliga, 18. kolejka (29.01.2020):

NMC Górnik Zabrze - Orlen Wisła Płock / godz. 17.00
KS Azoty Puławy - Chrobry Głogów / godz. 17.00
Grupa Azoty Tarnów - PGE VIVE Kielce / godz. 18.00
Sandra Spa Pogoń Szczecin - Torus Wybrzeże Gdańsk /godz. 18.30
SPR Stal Mielec - MMTS Kwidzyn / godz. 18.30
Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - Zagłębie Lubin / godz. 18.30
KPR Gwardia Opole - Energa MKS Kalisz / godz. 19.00

Źródło artykułu: